Mnie bardziej niż zieloności zachwycił błękit nieba.
Ten przetacznik ma kwiatki podobne do wielosiła błękitnego. Gdyby nie różne listki, to można by je pomylić.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Właśnie widzę jak Tarcia, że pistie nie są miłośniczkami słońca. U mnie mają chyba za ciepło i siedzą lekko "zatopione" w wodzie.
Mrokasiu, czytam, że Ty bez dachu nad głową? Trzymam kciuki za pogodę i efekt końcowy
Przed to nawet na ostatnich fotkach widać - czerwony . Teraz będzie grafitowy. Aktualnie mam to co było pod blachą . Jak panowie skończą to chętnie pokażę. Pod koniec lata planujemy jeszcze malowanie elewacji i wreszcie będzie ładnie .
No to u mnie trochę słońca będą mieć. Zobaczymy. Jak się nie sprawdzą to pomyślę gdzie przestawić misę by było bardziej cieniście choć u mnie z tym trochę jeszcze kiepsko.
Za trzymanie kciuków w sprawie dachu nie dziękuję .
Ależ tych pistii masz dużo. Zaraz zaczniesz wywalać bo one potem rosną i dzielą się jak szalone. W zeszłym roku kupiłam do mojej misy 6 sztuk i szybko miałam zarośniętą całą misę. Tylko że one potrzebują ciepła. Ja w tym roku za wcześnie wrzuciłam do misy, woda nie zdążyła się zagrzać i nie wiem czy nie uśmierciłam.
Bajeczny busz w ogrodzie. Chętnie bym się wybrała oblukać na żywo ale się goście zwalili na tydzień. Ale co się odwlecze...
Psiury słodkie