Aaa, to super wiadomość, miałabym z głowy temat donic przy wejściu .

Wiadomość dnia, tygodnia, miesiąca - PADA!!!



Mam nadzieję, że popada przynajmniej ze dwie-trzy godziny, może i cały dzień.

Tarcia, no na rabatę to tej tojeści wsadzać nie zamierzam . Wiem o jej inwazyjności.

A co do ogrodu - zważywszy na Twoje tempo działania oraz fakt, że masz już drzewa które ja musiałam sobie posadzić to sądzę, że w następnym sezonie ogród będzie wyglądał jakby miał ze trzy lata .

Kasia, a te donice masz jakie? Drewniane? Ceramiczne? Ocieplasz jakoś? Te moje są plastikowe, z wkładem na rośliny. Raczej odpada jakieś ocieplanie.

Obsadzone:

Tarcia, no na rabatę to tej tojeści wsadzać nie zamierzam . Wiem o jej inwazyjności.

Iza, u mnie tojeść od Kasji w jeden sezon zdominowała rabaty. Mam plan żeby już pielić Może za sucho ma pod ławką. U mnie ze ścieżek też ucieka na rabaty, gdzie ma dużo jedzonka.

Kasia czyli ja ?
Moje donice są albo z jakiegoś grubszego tworzywa albo takie „betonowe”
Owijam folią bąbelkową tylko taką najmniejszą

U kogo inwazyjna, u tego inwazyjna U mnie na piachu to tak nie za bardzo Pod ławką czekam i czekam aż się zagęści.

Iza, u mnie tojeść od Kasji w jeden sezon zdominowała rabaty. Mam plan żeby już pielić Może za sucho ma pod ławką. U mnie ze ścieżek też ucieka na rabaty, gdzie ma dużo jedzonka.

Kasia, a ile placilas teraz za polestary ?