Kasia, a byłaś kiedyś u pana Oreszczuka?
On ma swojej produkcji siewki. Te siewki dla mnie są niezniszczalne.
Jeśli nie możesz mieć klonów odmianowych, może powinnaś spróbować z siewkami.
Ja mam od niego 3 takie siewki
Cyknęłam dziś kilka fotek. Ogród już jesienny, niby soczysty ale widać wpływ suchego, gorącego lata.
Świdośliwie chyba się spodobało miejsce w donicy bo…. zabrała się za kwitnienie .
Ostrogowiec mnie powala długością kwitnienia, Marietta też całkiem, całkiem.
Nie widać u Ciebie jesieni, ani trochę jeszcze dużo roślin pięknie kwitnie, no i jak napisałaś soczyście, zielono jest, a zieleń ta przełamana kwiatami bardzo ładnie