U mnie padało porządnie godzinę . Dobre i to .

A mnie liznęło tym deszczem.
Kilometr dalej już było sucho, ale dobre i to.

Kasia zapomniałam Ci pokazać mojego doniczkowego klona.
Sam doniczka może być nieocieplona, ale musi stać na czymś ciepłym. Mój stoi na grubym styropianie.
Fakt, że ma zaciszny kąt, ale daje rade bez innego ocieplenia.
Tylko byś musiała wymyślić jakąś zasłonę na styropian, albo co zimę podstawiać mu pod tyłek kawałek styropianu

Mało masz werbeny? Wstąp do mnie po drodze, mam tego tryliony. Byle szybko, bo już patrzeć nie mogę na to chwastowisko Każda ilość.

Dziewczyny, takie coś mi się wysiało w jednym miejscu. Do niczego co mam nie podobne. Miękkie, jedwabiste w dotyku listki. Co to? Chwaścior???

Jak porządnie to pewnie .

Nie chcę nikomu odbierać tytułu Smerfa Marudy, ale muszę odnotować, że po grzebnięciu w ziemi okazało się, że mokro jest na pół centymetra w głąb ziemi (no, w głąb to jednak nadużycie )…

Czuję się wywołana do tablicy
Odbierać to nie odbierzesz, Twoje marudzenie uzasadnione, ale na podium możesz wskakiwać
Już dawno ustalone, że tron ma postać kanapy i wielu maruderów się zmieści