Tarcia, no zarastam, zarastam. Wczoraj sobie uświadomiłam, że skończyło mi się miejsce na sadzenie… Z jednej strony fajnie a z drugiej trochę smutno… cmok

.
Joann, dziękuję bardzo

. U Ciebie busz będzie już za chwilę

.
Helen, myślę że donice dla róż byłyby odpowiednie

. Te walce mają dość głębokie wkłady.
Cieszę się bardzo, że ogród się podoba. I nawet juki

.
Daga, Kasya już podpowiedziała - to czyściec. Ten jasnoróżowy mam od Łucji i nie jestem pewna odmiany (pink cotton???) a ten bardziej fioletowy to Hummelo, który sieje się jak głupi. W tym roku oszalał - kwiaty mam na wysokości pasa…
Jeżówki niektóre już. Najszybsze są Pretty Parasols. Ale na frontowej kwitną mi też różowe podstawowe. Nie wiem co będzie kwitło w lipcu i sierpniu…