Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

inka74 22:46, 19 lip 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
mrokasia napisał(a)


Ożesz Ty!!! Niezły kawał roboty odwaliłaś, brawo!!!
Jeśli chodzi o sytuację z teściem - jesteś moją idolką . Nie chciałabym Ci podpaść .

Pokaż te hortki!
no przecież na teścia nie mogę krzyczeć sposobem trzeba. Ja trochę zołza jestem

Jutro pokażę, bo je skitrałam przed eMem na rabatach. Jedna - Phantom, normalnie drzewkiem jest. Ledwo na długość do samochodu weszła. Diamantino też ładne.

tyle pączków na kalinie - zazdraszczam. Serio. Moja miała ze 4 kwiaty i na metr było ją czuć.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 22:53, 19 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821
inka74 napisał(a)


Jutro pokażę, bo je skitrałam przed eMem na rabatach.


no ja dziś się zastanawiałam czy jak wymienię tę żółta pęcherznicę np. na bordową nigrę to czy eM się zorientuje a jeśli się zorientuje to czy dam radę mu wmówić, że tu wcale żółta pęcherznica nie rosła...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
inka74 23:04, 19 lip 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
A Daltonistą jest? Możesz udać, że jesiem idzie

A co z żółtą? Jak na wjeździe posadzisz to na 100% się połapie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:07, 19 lip 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
E, sorry
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Johanka77 23:08, 19 lip 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Cześć Kasieńka!
Dziękuję za wizytę u mnie i życzliwe głosy w sprawie frontowej.
Widać, Ty regularnie bywasz i czytasz, bo odpowiadałaś moim głosem Dziękuję za uwagę.

Wypowiem się teraz w kilku kwestiach, bo jakieś dwadzieścia stron Twojego wątku właśnie nadrobiłam. To chyba i tak nie wszystko o niedzieli, ale trudno. Może ktoś zacytuje to, co istotne

Kochana, zazdroszczę, ze Ty tak codziennie możesz w ogrodzie... Ja mogę sobie conajwyżej o 23 przed snem popaczeć na Ogrodowisko i czekać na mój weekend...

W kwestii powrotów do domu, no i deszczu: leje jak z cebra od kilku dni. Weekend w Toronto był ładny, ale w poniedziałek pojechałam do pracy (Wyszków) i w połowie drogi zauważyłam, żem kiepsko odziana i zimno mi... Dwa dni deszczu w okolycy stolycy przeżyłam. Wczoraj wracając do domu płynęłąm autostradą A1... Całą noc lało i grzmiało... Teraz jest niepadająco. Ale nie mogę powiedzieć, ze sucho. Tyle w temacie deszczu

W kwestii conica. No ja też uwielbiam, jak stado innych bab wpada na moje ogro i każe mi wywalać moje conici, hakuro, jałowce i inne ulubieńce. I wtedy na język ciśnie mi się łacina...
.
.
.
de gustibus et coloribus non est disputandum

Zaraz naskrobię coś o tym nowym zakątku z pęcherznicą

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
mrokasia 23:10, 19 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821
inka74 napisał(a)
A Daltonistą jest? Możesz udać, że jesiem idzie

A co z żółtą? Jak na wjeździe posadzisz to na 100% się połapie.


nie jest niestety daltonistą... ale może nie będzie pamiętał co tam rosło

ale żeby się nie wydało to bym ją musiała po cichu wydać komuś albo pociąć na kawałki...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Johanka77 23:17, 19 lip 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
mrokasia napisał(a)
Dziewczyny, przyszło mi do głowy by może wywalić żółtą pęcherznicę a w jej miejsce wsadzić coś innego. Tylko nie mam pomysłu co . Bo to musi być jakiś wysoki krzew ewentualnie małe, nisko rozgałęzione drzewko, ale takie max do 3-4 metrów, raczej kolumnowe w pokroju. Nie żółte. Najchętniej to bym tam wsadziła krzaczastego grujecznika ale one rosną dużo większe... Patrzyłam dziś na derenie kwieciste ale też do 8 metrów rosną... Macie jakieś pomysły?
Chodzi o róg tej rabaty:


Patrząc z perspektywy (dla mnie też nowej ) przypomniała mi się dewiza Andżeli. Trawy nadają rabatom lekkości.
Wysoką trawę bym tam dała.
Nie wiem, co u Ciebie dobrze rośnie, ale u mnie w rogu brzozowej rośnie miskant giganteus i teraz bardzo ładnie góruje nad całością.
Ja nie jetem zwolennikiem bordowych drzew na zielonych rabatach. A takze wciskaniu drzew w róg tuji. ALe to tylko mój gust i nie chcę narzucać.

Inną opcją może być duża biała hortensja. Bo ta obok to chyba niska.

Generalnie nie myślałaś o rozjaśnieniu tej rabaty?

P.S.
...hakuro nie kazali Ci wywalić?
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
inka74 23:20, 19 lip 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Mój większe elementy niestety wyłapuje a nigra mała nie będzie. Na marginesie - widziałam Nigrę bez wyprowadzonego pnia/szczepienia - może taka wersja? Bardziej krzaczasta jest i niższa przez to.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Johanka77 23:21, 19 lip 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Przepraszam bordową nigrę
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
mrokasia 23:37, 19 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821
Asiu, trafiasz w sedno: mój ogród - moje królestwo . Ale skoro pytamy o rady to musimy akceptować, że trafią się też takie niezgodne z naszym gustem, potrzebami i możliwościami . Ale przecież i tak posadzimy sobie to co chcemy . Ja np. hakuro lubię i nie wyrzucę .

Co do miejsca z żółtą pęcherznicą - zdecydowanie chcę tam krzew/drzewko, trawy mogą być dopełnieniem. Gigantueusa to się boję .
I akurat bordowe coś mi tam pasuje , ja lubię taki kontrast .

Ta hortensja obok po prawej to limka więc będzie spora, tylko na razie młoda jest no i leży trochę po deszczach.
Generalnie to ta rabata mało fotogeniczna jakaś jest... tam jest sporo jasnego koloru, ale na focie jakoś go nie widać. Teraz będę dosadzać tam różowe jeżówki bo brakuje mi tam koloru...

Ps. Dziewczyno, czy Ty codziennie jeździsz w tą w z powrotem???


____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies