Ogrodowe marzenie mrokasi

mrokasia 23:35, 16 sie 2018

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821

Margerytka40 napisał(a)

Też miałam w łapkach EE w B ale ostatecznie nie wzięłam,mój ogród jeszcze nie gotowy na cebulowe nie chcę później przesadzać,może za rok

No wiesz? W doniczki, zakopać a potem wykopać w całości i po sprawie.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

mrokasia 23:36, 16 sie 2018

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821

Do góry

UrsaMaior napisał(a)

Tak, to te. Świetne były, chcę dokupić.

Aaaaa. Przez neta kupowałaś czy stacjonarnie?

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Johanka77 00:02, 17 sie 2018

Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628

Do góry

mrokasia napisał(a)

Szczęściara i fuksiara

Nic z takich...
Po prostu pracownik

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień

Annak 00:16, 17 sie 2018

Dołączył: 17 sie 2017
Posty: 967

Do góry

No i w trakcie czytania Waszych dyskusji postanowiłam jutro podjechać do B. Muszę tylko jeszcze obejrzeć te wymieniane przez Was.
Dzięki dziewczyny, przy okazji załapałam się na listę polecanych odmian

Buziaki dla wszystkich

____________________
Ania Mała działka_wielkie nadzieje

makadamia 08:19, 17 sie 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Oho, cebulowe dyskusje się zaczynają

Ja się złamałam i zrobiłam duże zamówienie w sklepie internetowym, korzystając z przedsprzedaży. Ale tulipanów jeszcze nie kupowałam - póki co, za dużo przetasowań mam na rabacie.
Krokusy, narcyzy recurvus, parę czosnków i irysy reticulata - niskie, wczesne, których nie trzeba wykopywać. jak przyjdzie czas na tulipany, to też celuję w botaniczne, które podobno nie wymagają wykopywania.
tych zwykłych nie ogarniam - cebulki mi się mieszają, jedne wzejdą, inne nie - za dużo zamieszania

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

malgol 08:34, 17 sie 2018

Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946

Do góry

mrokasia napisał(a)

Ja też wykopałam te z zeszłego roku i też pomieszam z tegorocznymi .
Ale jednak to wykopywanie to nie dla mnie .
Możemy sobie przybić piątkę .

Ja tez nie wykopuję.Nawet jak raz się zawzięłam i to zrobiłam to polowe cebulek uszkodziłam przy wykopywaniu. Juz nie będę tego robić.Ale zauważyłam,że wiele odmian , najczęściej tych najciekawszych nie chce kwitnąć w drugim już roku.Rozumiem po kilku niewykopywanych sezonach ,ale na następny rok?

Nawet narcyzy...

p.s. A może cos je zżera???

____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka

makadamia 08:51, 17 sie 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Raczej nie.
Po prostu te wypasione odmiany tak mają i należy je w sumie traktować jak jednoroczne. Z jednej strony dobrze, bo po przekwitnięciu można je od razu wykopać, nie przejmując się liśćmi, ale dla mnie to za droga impreza

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

malgol 08:55, 17 sie 2018

Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946

Do góry

makadamia napisał(a)

Raczej nie.
Po prostu te wypasione odmiany tak mają i należy je w sumie traktować jak jednoroczne. Z jednej strony dobrze, bo po przekwitnięciu można je od razu wykopać, nie przejmując się liśćmi, ale dla mnie to za droga impreza.

No właśnie mi tez szkoda tych nakładów. Finansowych i tych roboczogodzin spędzonych na kolanach gdy wokół wieje i pada

No może trochę się zagalopowałam

Ale i tak kupując wypasione odmiany liczę,że się będą rozrastać a nie zanikac! Zaczynam myslec czy na same czosnki się nie przerzucić?

____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka

mrokasia 09:04, 17 sie 2018

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821

Do góry

No więc ja mam takie samo podejście. Tak naprawdę w tym roku miałam po raz pierwszy cebulowe - tulipany i czosnki (krokusy miałam już wcześniej i z nich zrezygnuję na rzecz cebulicy). I doszłam do wniosku, że z tulipanów to tylko Exotici posadzę i juz nie będę chyba wykopywać (zeszłoroczne wykopałam bo i tak przerabiałam rabatę, nie wiem co z nich będzie). I czosnki, ale te posadzę chyba w mini doniczkach i jednak wykopię - ich są jednak mniejsze ilości i nie tak w kupie jak tulipany a i ceny wyższe.
Cebulowe to jednak droga impreza, żeby tak co roku inwestować.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

makadamia 09:06, 17 sie 2018

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Czosnki owszem, ale one kwitną później - nie dają tego pierwszego, wiosennego "kopa".
Jak napisałam wcześniej - próbuję z irysami reticulata, tulipanami botanicznymi/tardiva, narcyzami recurvus.
Mocno ograniczony wybór, ale finansowo mam nadzieję będzie korzystniej

____________________
Asia-podmiejski ogrodek