Aniu - w zeszłym roku przesadziliśmy w lipcu, w ogromne upały, dwie tuje trochę mniejsze od tych pod oknem - dały radę, żyją

. Ale co się umordowaliśmy to nasze

.
Iza, Asia - OLX też biorę pod uwagę

, mamy też na fb stronę naszej lokalnej społeczności

. Z tych pięciu jedną tuję, najmniejszą, chcemy przesadzić w inne miejsce, resztę wywalamy. Sąsiad ich nie chce, uwaza, że się nie przyjmą. Drugi się zastanawia, ma przyjść obejrzeć. Tak czy inaczej, nie będziemy teraz nic robić, poczekamy do września aż będzie chłodniej i mokrzej

. Najważniejsze, że decyzja o pozbyciu się tych drzewek zapadła

.