Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

eVka 09:03, 21 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Kasia Ty z Leszna?
____________________
mrokasia 10:05, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
tulucy napisał(a)
Obaczym



Tu nie ma co oglądać, tu trzeba zaplanować pół godziny na kawę .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:05, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Magleska napisał(a)
no i wydało się teraz nie ma wyjścia i lecę się witać oficjalnie hihi


____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:08, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Makusia napisał(a)
Trzydniowy obiad???? Gdybyś czasem, to ja jestem w stanie dojechać
Podziel się trochę swoim powerem, bo już wiosna, a ja się czuję jak w końcowym listopadzie


Makusia, nie ma sprawy, daj tylko znać kiedy będziesz, coś wykombinuję .
Kochana, jaki power, ledwo łażę, zbieram siły na weekend.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:09, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
effka napisał(a)
Kasia Ty z Leszna?


Tak, ale chyba nie z tego co myślisz .
Leszno w mazowieckiem.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:14, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Dziewczyny, zrobiłam dziś rano szybki rekonesans w jeżówkach. I stan jest 50/50. Część już coś wypuszcza a część jeszcze śpi albo... już śpi snem wiecznym. W przypadku Meditation White jestem więcej niż pewna, że nie wyjdą, coś mnie nie lubi ta odmiana. Może i dobrze bo ja jej też jakoś nie bardzo . Będzie miejsce na coś innego. W jednej Virgin wyrósł mi mlecz, wrrrr. Wyrwałam dziada, ale chyba będę musiała ją wykopać i oczyścić, bo raczej łajza odrośnie.
Przy okazji wykryłam, że jedna liatra ma kłącza/cebule na wierzchu. Będę musiała zakopać ją głębiej.

Czekam na weekend, sobota ma być piękna i ciepła. Muszę skończyć tuje...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
eVka 10:42, 21 mar 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
mrokasia napisał(a)


Tak, ale chyba nie z tego co myślisz .
Leszno w mazowieckiem.

Eheheh no właśnie, zgłupiałam
____________________
Kociamama 11:48, 21 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
mrokasia napisał(a)


Ty, weź się nie wygłupiaj! Nie zamierzam wydawać dla Was trzydaniowego obiadu ale kawkę można wypić .


Oj dobrze, że się nie zgodziałaś na ten trzydaniowy bo pół Ogrodowiska by się zjechało
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
mrokasia 11:56, 21 mar 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Kociamama napisał(a)


Oj dobrze, że się nie zgodziałaś na ten trzydaniowy bo pół Ogrodowiska by się zjechało


Jakby jeszcze chciało kopać albo tuje przycinać to czemu nie?
Już kiedyś miałam niespodziewanych gości, którzy zastali mnie w trakcie przesadzania sporej ilości roślin i sami rzucili się do pomocy żądając kaloszy, rękawic i szpadli .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kociamama 12:14, 21 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
mrokasia napisał(a)


Jakby jeszcze chciało kopać albo tuje przycinać to czemu nie?
Już kiedyś miałam niespodziewanych gości, którzy zastali mnie w trakcie przesadzania sporej ilości roślin i sami rzucili się do pomocy żądając kaloszy, rękawic i szpadli .


Super goście
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies