Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

tulucy 19:45, 23 kwi 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
To jest rewolucja jakaś... A ponoć były koniki nie do ruszenia
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Magleska 19:56, 23 kwi 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18443
Kasiu bardzo fajny nowy awatorek fajnie Cię widzieć
poczytałam o planach rewolucji frontowej
i sprzątania po wietrze nie zazdroszczę …….masz odkurzacz -bo do takich rzeczy przydatny-zebrałabyś korę z trawnika i fru spowrotem na rabaty
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
inka74 20:08, 23 kwi 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15032
mrokasia napisał(a)


No tak mi się też wydaje, że ten zestaw powinien się sprawdzić .

Czy te umbry w razie czego można przycinać? 3 metry średnicy korony to sporo... rabata ma chyba ze dwa metry szerokości więc w przyszłości będą wystawać na podjazd i na ścieżkę... a wolałabym szczepione niżej, tak na 1,80m niż np. 2,20m...
Kasia ja ci w Kobyłce pokażę kilkunastoletnie umbry. Weź długą miarkę kochana
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 20:09, 23 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
tulucy napisał(a)
To jest rewolucja jakaś... A ponoć były koniki nie do ruszenia


Rewolucja mówisz???
EM właśnie pytał kiedy będziemy wykopywać te koniki by posadzić je przy biurze. Świat się kończy normalnie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 20:11, 23 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
Magleska napisał(a)
Kasiu bardzo fajny nowy awatorek fajnie Cię widzieć
poczytałam o planach rewolucji frontowej
i sprzątania po wietrze nie zazdroszczę …….masz odkurzacz -bo do takich rzeczy przydatny-zebrałabyś korę z trawnika i fru spowrotem na rabaty


Dzięki Madziu . W ciemnych okularach co prawda, ale widać mnie więcej .
Odkurzacz mam ale on mieli to co wciągnie... a korę wciąga tak sobie na szczęście . Pozostaje mi kosiarka.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
eVka 20:15, 23 kwi 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
mrokasia napisał(a)


Rewolucja mówisz???
EM właśnie pytał kiedy będziemy wykopywać te koniki by posadzić je przy biurze. Świat się kończy normalnie .

Kasia, nasi mężowie normalnie ewoluują
Ale będziesz miała frontową!
Pamiętam jak Twój eMek całą swoją piersią bronił Conic.
____________________
mrokasia 20:18, 23 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
inka74 napisał(a)
Kasia ja ci w Kobyłce pokażę kilkunastoletnie umbry. Weź długą miarkę kochana


Kurde, no właśnie oglądam w necie te umbry i te starsze to takie dość potężne są...

Może inne drzewka? Coś co będzie pasowało do tego co na dole, nie urośnie wielkie ani szerokie. Raczej mało wymagające. Na słońce. Niezbyt drogie bo bym chciała 3 sztuki a budżetu nie ma.
Jakieś pomysły?

A może jakieś kolumnowe? Amanogawy? Świdośliwy kolumnowe? Grujeczniki?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
tulucy 20:20, 23 kwi 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
mrokasia napisał(a)


Rewolucja mówisz???
EM właśnie pytał kiedy będziemy wykopywać te koniki by posadzić je przy biurze. Świat się kończy normalnie .

Zacznie Cię poganiać a może to jego taktyka, żebyś wreszcie zajęła się tamtym ogrodem
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mrokasia 20:44, 23 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
tulucy napisał(a)

Zacznie Cię poganiać a może to jego taktyka, żebyś wreszcie zajęła się tamtym ogrodem


Niewykluczone . EM zgadza się na pozbycie się czegoś tylko pod warunkiem przesadzenia w inne miejsce czyli do firmowego ogrodu.
Najgorsze, że to co wyjedzie stąd tam muszę jakoś to zagospodarować, jakoś z głową posadzić, jakoś to połączyć... już i tak rośnie tam kalina, kilka berberysów kolumnowych i kulistych, jałowiec Sky Rocket i juka... dramat.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Nowa12 21:37, 23 kwi 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
mrokasia napisał(a)


Hej Gocha .
Ja generalnie mam do tulipanów mieszane uczucia - teraz je uwielbiam a jak przekwitna to nienawidzę tych schnących liściorów... .


Też tak mam. Póki nie znajdę miejsca i pomysłu jak ukryć te paskudne liście to nie mam natchnienia żeby je posadzić.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies