ostatnio posadzilam jarzaby joseph rock, 3-4 m w koronie,mozna ciąc. przepieknie sie przebarwiaja jesienia, posadzilam tez 3 grujeczniki, o mamo jak je lubie. mamy nowych sasiadow za plotem i chcialam na szybko cos posadzic, bo tacy z lekka inwigilatorzy (mam nadzieje, ze to tylko w fazie poczatkowej bedzie potem sie przyzwyczaja) ale ja lubie w ogrodzie w stroju kapielowym i sie poopalac czasem i to podgladanie mnie krępuje. moi poprzedni sasiedzi sprzedali chate i sa nowi. przy tmtych nie musialam miec szczelnego plotu a teraz na szybko cos szukam. za jarzabami chce jeszcze dosadzic kolumnowe swierki, niech sobie rosna. na czesci mam juz posadzone choiny, przed nimi brzozy wiec jakos to będzie.
a grujeczniki sa swietnym materiałem do ciecia, szybko maja liscie, ozdobne caly rok, jesienia super przebarwiaja sie. i do tego ściólka z lisci grujecznika pachnie miodem.
jarzaby maja dosc pozno liscie, za to potem sa kolorowe owoce dla ptakow. oba te drzewka lubia wilgoc.
amanogaw, kanzanek czy innych nie bardzo lubie, bo one ładne tylko przez chwile a potem nuda panie

makadamia napisał(a)

Awatarek super. Na tamtym zupełnie Cię nie było widać

Jeśli problemem jest zaczepianie głową o gałęzie, to polecam kanzany

Avatarek dziękuje .

Patrzyłam na te kanzany i one też małe nie rosną. Korona nawet do 8m średnicy a samo drzewko do 10m wysokości. Za duże. Choć kwitną przepięknie.

Wrzuciła byś look frontowej na jesien,dumanie nad zmianami łatwiejsze by było.Oglądam wątek od początku niesamowite co można zrobić w dwa sezony.

Znalazłam z 9 września,medytuję.Ale ten dereń pikny,niby drugi plan a gwiazdorzy.

mrokasia napisał(a)

Avatarek dziękuje .

Patrzyłam na te kanzany i one też małe nie rosną. Korona nawet do 8m średnicy a samo drzewko do 10m wysokości. Za duże. Choć kwitną przepięknie.

No takich dużych to jeszcze nie widziałam
W każdym razie - gałęzie im idą do góry, więc nie zaczepiają

Ja wszelkie wisienki i jabłonki właśnie dlatego lubię, że gwiazdorzą wczesną wiosną, kiedy na rabatach pusto, jesienią też dodają uroku, a w lecie chowają się na drugi plan i nie konkurują z bylinami

mrokasia napisał(a)

To zawzięta jesteś .
Susza straszna, podlewam w zasadzie codziennie tylko każdego dnia inny kawałek.

Zdesperowana, bo tyle pracy w ogrodzie przede mną, ze nie wiem od czego zacząć i tak skaczę z miejsca na miejsce, bo planu głównego w głowie brak, jedynie zarys

mrokasia napisał(a)

To prawda, wszystkie piękne .
Ta rabata to pasek o szerokości ok 2 m i długości ok.10 m.
Ja chyba bardziej widzę tam coś o kulistej koronie.

No ja raczej też tam widzę coś kulistego. Kule są takie eleganckie, w sam raz na przód domu. Cisy na nogach byłyby chyba fajne, wiem drogie

Aczkolwiek taka wielopniowa świdośliwa, łyse pieńki i czuprynka górą (ale nie kolumnowa, kolumnowe mi tam nie pasują), hmmm... pod rozwagę?

Piękne pąki na wszystkim, ale avatarek też nówka

TAR napisał(a)

ostatnio posadzilam jarzaby joseph rock, 3-4 m w koronie,mozna ciąc. przepieknie sie przebarwiaja jesienia, posadzilam tez 3 grujeczniki, o mamo jak je lubie.

Ty kochana to masz gdzie sadzić takie drzewa. A ja mam rabatkę 2x10m .

kwartet napisał(a)

Wrzuciła byś look frontowej na jesien,dumanie nad zmianami łatwiejsze by było.Oglądam wątek od początku niesamowite co można zrobić w dwa sezony.

Już znalazłaś sama więc wrzucać nie będę .
Chyba Ci się nudzi, żeby wątek od początku oglądać . Choć z drugiej strony sama czasem sobie zaglądam dla porównania.
Mam nadzieję, że zmiany są w dobrym kierunku.