Effka mam nadzieję, że po nocy lepiej. Pogoda jest tak zmienna że łatwo o przeziębienie. Wczoraj w czapie i szaliku przerabiałam wrzosowisko

Zrobię dziś foty i pomierzę rabatę z rodkami.
Wacław to chyba wpływ forum, taka konsultacja wielu kroków ogrodnika

No ale jak nie pytać, jak tyle wizji i dylematów, tylko brać ogrodowiskowa zrozumie
Katkak paprotka czerwonozawijkowa musi dostać bardziej honorowe miejsce. Te rodki są w takiej bida - rabacie, przy drodze i koszu na śmieci. No i jak tam postawić krzesło do kontemplacji tego piękna, no jak
Z podsadzeniem rodków mam dylemat taki, że miejsca niewiele a po przeciwnej stronie szpaler funki. Teraz:
- albo rozbić szpaler i rozsadzić funkie po obu stronach, do tego dosadzając to o czym wspomniałaś czyli robimy mix
-albo zostawić szpaler i zrobić drugi pod rodkami, ale może już nie z host ale czegoś mniej ślimakożernego
Sylwia pooglądam najpierw Bogdzi nasadzenia, dawno u niej nie byłam.