Wzgórze chaosu

Iwonka 22:15, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Myślałam, że nie mam zbyt wielu fotek z remontu drewutni. Coś tam jednak udokumentowałam

Z konstrukcją na placu zabaw pożegnaliśmy się prawie zupełnie. Chłopaki zdemontowali wszystko i pocięli.
Z wieży do zjeżdżalni zostawili dwa patyki, trzeci przesunęli i wykombinowali coś w stylu pergoli - kojarzy mi się z japońską torii

Nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale nagroda za pracę musiała być, więc pozwoliłam zostawić

Posadziłam tam hortensję pnącą i jestem teraz chłopakom ogromnie wdzięczna za ten pomysł. Konstrukcja z hortensją fajnie zasłoni kącik od zachodnich wiatrów, a potem puszczę ją na drewutnię.

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

Iwonka 22:15, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Do góry

Zbliżenie na nową pergolę

Tak się cieszę, że chłopcy ją wykombinowali.

Denerwuje mnie trochę łukowate zakończenie pionowych desek. Taka nieco staromodna fala. Co myślicie?
Kiedyś Anitka podsunęła mi pomysł zasłonięcia tego zwykłą deską. Cały czas się waham czy to zrobić czy jednak zostawić "falowanie" .

Nie ukrywam, że z bólem serca zakrywałam emalią te stare deski... Po przetarciu były przepiękne!!!
Chciałam zmiany, biel pasuje mi do reszty zabudowań, niemniej deska była taka z duszą

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

Iwonka 22:15, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Do góry

Drewutnia nie ma rynny. Cały czas namawiam eMa na orynnowanie. Padający deszcz bardzo brudził drewutnię. Teraz położyłam kartony i wysypię wokół korę.
Z przodu zaraz po przesadzeniu porzeczek zachwyciłam się miejscówką przed wejściem. Postawiłam pieniek i zapadła decyzja o zrobieniu tam siedziska.

Przeprosiłam się ze starym obrzeżem i matą

Zastanawiam się, czy sadzić coś wzdłuż tej ścianki? Chyba na razie wysypię tylko korę. Bedzie przejście wokół domku, ale też dostęp do żywopłotu. Słońce tam mocno przygrzewa, to południowa ścianka. Po wyrośnięciu tuj pewnie całkiem zmienią się tu warunki.

Na matę przywieźliśmy żwirek wyrzucony rok temu z frontowej rabaty. Jego biel tu nie razi a nawet dobrze wygląda. Pełen recycling

To na razie koniec relacji z kolejnego remontu.
Muszę jeszcze pomalować ostatnią ściankę z tyłu, przemyśleć "listewkową falę".
I najważniejsze - drzwi. Przy brązowym kolorze ich brak nigdy mi nie przeszkadzał. Nawet pamiętam, że specjalnie nie było drzwi, aby drewno się suszyło. Teraz czarna dziura razi bardzo i muszę coś wykombinować. Denerwuje mnie też pokruszona wylewka przy wejściu. Musi jednak poczekać na remont tarasu, żeby razem zrobić wszystko.
Rozglądam się za czymś do siedzenia. Waham się czy ławka czy raczej stolik z krzesełkiem. Takie tam fajne dylematy.
Roślinne też a nawet przede wszystkim

Trochę wolnego miejsca przybyło na nowe

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

sylwia_slomc... 22:24, 31 maj 2020

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954

Do góry

A budek dla ptaków nie powiesisz już na niej? Fajnie wyglądały

Pięknie zmiana wyszła, tej fali nie widać, a mnie ona wcale nie przeszkadza. W LM są takie gotowe drzwiczki drewniane jakby do szaf z poziomych listewek zrobione, jakby dwoje takich wstawić na takich zawiasach ja do baru w westernach, że się otwierają w obie strony i same zamykają, wydaje mi się, że były by dobre i wygodne, zasłonią wejście, a nie utrudnia za bardzo wietrzenia pomieszczenia.

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

Iwonka 22:40, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

A budek dla ptaków nie powiesisz już na niej? Fajnie wyglądały
Pięknie zmiana wyszła, tej fali nie widać, a mnie ona wcale nie przeszkadza. W LM są takie gotowe drzwiczki drewniane jakby do szaf z poziomych listewek zrobione, jakby dwoje takich wstawić na takich zawiasach ja do baru w westernach, że się otwierają w obie strony i same zamykają, wydaje mi się, że były by dobre i wygodne, zasłonią wejście, a nie utrudnia za bardzo wietrzenia pomieszczenia.

Budki oczywiście, że powieszę, nawet gwoździki zostały pomalowane na biało

Czekam na pogodę, muszę tylną ściankę ostatni raz pomalować i zrobić korekty tam, gdzie coś przebija. Dlatego wszytko jeszcze pochowane.
Cały tydzień w wolnych chwilach ustrzykiwałam kosodrzewiny. Nie zliczę ile godzin. Jeszce mi sosny zostały. Podziwiam siebie za cierpliwość do tej roboty

Takie drzwi westernowe byłyby dobrym rozwiązaniem. Ta wnęka jest szersza niż wszystkie drzwi, muszę zmierzyć ile ma. Drzwi muszą być lekkie i przewiewne. Futryna jest bardzo licha. Dołem koty muszą się zmieścić. Śpią tam teraz moje dwa i trzeci lokator. Muszę mu fotkę zrobić, wygląda jak koci żul, jakiś rasowy z puchatym kiedyś futrem. Fajny gość

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

eVka 22:49, 31 maj 2020

Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291

Do góry

Iwonka napisał(a)

Biały domek Fajnie go nazwałaś! Podoba mi się

Malowanie jest super, uwielbiam pędzel w dłoni
Pochwal się swoimi nowościami
Buczek Tricolor będzie miał u ciebie super, ciekawe w którym miejscu go planujesz?

Pięknie wygląda domek po zmianie, jak nowy. Ale ta glediczja w słońcu!!! Bajka

Ta falka moim zdaniem prawie niewidoczna ale jak cię denerwuje to praybij deskę i będziesz miała z głowy.
Też bym zrobiła te okiennice z azurowych drzwiczek Z LM lub Casto. Będzie klimatycznie

Uwielbiam oglądać zdjęcia z Twojego ogrodu!!!
Buziaki.

____________________

KOla 22:57, 31 maj 2020

Dołączył: 27 maj 2020
Posty: 44

Do góry

A ja mam pytanie odnośnie tej glediczji. Ile ma lat? Urzekła mnie, nie miałam pojęcia o istnieniu takiego drzewa.

____________________
Ola

Iwonka 23:51, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Do góry

effka napisał(a)

Pięknie wygląda domek po zmianie, jak nowy. Ale ta glediczja w słońcu!!! Bajka
Ta falka moim zdaniem prawie niewidoczna ale jak cię denerwuje to przybij deskę i będziesz miała z głowy.
Też bym zrobiła te okiennice z ażurowych drzwiczek Z LM lub Casto. Będzie klimatycznie

Uwielbiam oglądać zdjęcia z Twojego ogrodu!!!
Buziaki.

Kochana Effcia, zawsze tak mi napiszesz, że Iwona maruda mięknie i przez chwilę nie narzeka

Ależ maiłaś dziś wycieczkę, widziałam relację u Irenki, mnóstwo inspiracji i mega dużo uśmiechu. Żółty sztormiak rewelka, muszę koniecznie podobnego poszukać.
Dziękuję za radę falkową

Zdecydowanie i konkretnie jak u prawdziwego budowlańca

A nie jakieś rozkminy na kilka stron

Wstąpię jutro do LM, poszukam okiennic i deski

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

Iwonka 23:53, 31 maj 2020

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4972

Do góry

KOla napisał(a)

A ja mam pytanie odnośnie tej glediczji. Ile ma lat? Urzekła mnie, nie miałam pojęcia o istnieniu takiego drzewa.

Glediczja jest fajna

Moja ma na pewno trochę więcej niż 12 lat.

Glediczjowe porównanie znajdziesz u mnie na 127 stronie wątku:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7770-wzgorze-chaosu?page=127

i u Anitki bardzo ciekawe zestawienie i opis:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7741-moj-azyl-na-wichrowym-wzgorzu?page=616

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

Krakus 09:08, 01 cze 2020

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1402

Do góry

Iwonka napisał(a)

Mnie też ta zmiana koloru cieszy, 20 lat była ciemna, no ileż można
A najwięcej frajdy teraz sprawia mi myślenie czym ją obsadzę. Planowanie to chyba najfajniejsza część z ogrodowych prac. Potem to już ciągłe dylematy w stylu: czy dobrze posadziłam, może 10 cm przesunąć...

Doniczkowe przymiarki Cisy i rozplenice.

Hakone już mogę swoje rozsadzać Też kocham tę trawę!!!

zmiany jak zawsze super...co ty robisz żę takie Hakone masz...mi klika tylko źdźbeł (ale się nagłowiłem nad tym słowem

ciekawe czy dobrze... ) wyszło i zastanawiam się co nie tak u mnie ...

____________________
Zielonym do góry...