Będzie, będzie, tylko najpierw standardzik: rycie i doprawianie

Czyli cos co uwielbiam ja dzisjaj tez kopalam w końcu. Jestem bardzo zadowolona

Ze względu na brak roślin na front razem z mężem podjęliśmy decyzje o wysianiu trawnika na froncie testowego.
Grunt ma obornik, mączkę bazaltową i był na nim poplon. Dodatkowo wywiozłam masę gliny i rozluźniłam całość.
Ziemia była grabiona, przeciągnięta kilka razy paletą, zlewana wodą i zwałowana. Później znowu grabiona i przeciągnięta paletą zlana wodą. Wydawało się że jest równiutko. Nie mogliśmy jej wałować kolejny raz bo zbijała się w twardą warstwę której nie sposób było naruszyć grabiami.


Dwa dni przed sianiem wysypalismy nawóz i obficie podlewalismy przez dwa dni żeby nawilżyć glebę i rozpuścić nawóz.
W niedzielę 02.08.20 od samego rana podzielilam poletko na 1m2 kwadraty wzięliśmy wagę i wydzielalismy potrzebną ilość nasion na każdy kawałek. Przed samym sianiem grabilam kwadrat żeby wzruszyć glebę. Mąż wysiewał i przydeptywal nasionka delikatnie
1 pas przykrylam podłożem do trawników, resztę gruntem rodzimym z dodatkiem polifoski.
Szłam ze skrzynka plastikową i przesiewałam na nasiona cieńką warstewke.
Oto efekt po 5 dniach



Wyszły nierówności. Nie wiem czy przez moje przysypywanka czy jednak przez to ze za dużo nie walowalismy.

Kasiu, ile pracy! Zdecydowanie prościej jest sadzić rośliny niż zakładać trawnik.
Czyli ta trawa to tak "na chwilę" tak?

Tak Aniu na chwilę. Obok jak skończą sie te kosmiczne upały druga rabata też bedzie obsiana następną mieszanką. Zobaczymy czy którąś wybierzemy czy będziemy robić swoją finalnie jak dostane rośliny to zwijamy trawe i przenosze w inne miejsce albo do przyszlej winniczki albo do warzywnika zobaczymy

Fajny a nawet świetny pomysł Tylko szkoda trochę tego humusu który zwiniecie razem z trawą Tzn. trawie na pewno sie przyda, a bylinom dasz pewnie kompost, tak myślę.

Kawał roboty taki areał przygotować. Myślę, że trawa jeszcze wzejdzie, tylko bardzo musicie pilnować podlewania, bo przy tych upałach będzie ciężko.
Podziwiam cię za pracę, którą nieprzerwanie wykonujesz, a efekty której dopiero będą widoczne dla wszystkich jak się rośliny rozrosną. Trzymam kciuki za trawniczek.

Anda napisał(a)

Fajny a nawet świetny pomysł Tylko szkoda trochę tego humusu który zwiniecie razem z trawą Tzn. trawie na pewno sie przyda, a bylinom dasz pewnie kompost, tak myślę.

Ewo na pewno dostaną wszystko to co będzie dostępne znasz moje podejście niech rośliny mają najlepiej jak się da

Gosialuk napisał(a)

Kawał roboty taki areał przygotować. Myślę, że trawa jeszcze wzejdzie, tylko bardzo musicie pilnować podlewania, bo przy tych upałach będzie ciężko.
Podziwiam cię za pracę, którą nieprzerwanie wykonujesz, a efekty której dopiero będą widoczne dla wszystkich jak się rośliny rozrosną. Trzymam kciuki za trawniczek.

Gosiu dziękuję teraz moja praca leży i nie mogę zrobić nic m.in przez te upały. Nasza gleba trzyma wilgoć i wystarczy podlewac wieczorem. Wstalam w te upały po 6 żeby ewentualnie podlac a tam mokro więc dałam sobie spokój. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Oby trawa

Poszlam dzisiaj na inspekcje i 3 graby zrobiły się brzydkie...
Co to może być?