Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Kłopoty - problemy z trawnikiem

chmieluzg 07:04, 26 lip 2017

Dołączył: 06 mar 2017
Posty: 25
A jeżeli o mówimy o chwastnicy... Na trawniku pojawiło mi się jej całkiem sporo i mechaniczne wyrywanie nie wchodzi raczej w grę bo wyrwę 2/3 trawnika. Znalazłem środek PUMA 069 ew.

W ulotce jest napisane:

Chwasty wrażliwe:
chwastnica jednostronna, miotła zbożowa, owies głuchy, włośnice, wyczyniec polny.

Chwasty odporne:
kostrzewy, perz właściwy, wiechlina roczna, życice, chwasty dwuliścienne.

Mogę to zastosować jeśli skład mojej mieszanki to:

55,00% Lolium Perenne – Zycica trwała
25,00% Festuca Rubra - Kostrzewa Czerwona
20,00% Lolium Boucheanim – Życica Mieszana

Na moje oko tak, ale co sądzicie?
DAWID89 20:08, 26 lip 2017

Dołączył: 30 cze 2017
Posty: 9
Witam ma ktoś jakiś skuteczny patent by zwalczyć chwasty w trawniku a szczególnie kończynę i mlecz i inne podobne chwasty?
matys84 21:03, 26 lip 2017

Dołączył: 11 lip 2017
Posty: 30
Witam. Mam trawnik zalozony 5 tygodni temu. Jest po trzecim koszeniu. Mam w niektorych miejscach problem jak na zdjęciach. Co to może być? Troche przeczekalem z koszeniem a było kilka dni deszczu. Czy to może od zbyt dużej wilgoci?
Gardenarium 09:20, 27 lip 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
DAWID89 napisał(a)
Witam ma ktoś jakiś skuteczny patent by zwalczyć chwasty w trawniku a szczególnie kończynę i mlecz i inne podobne chwasty?


Oprysk Bofix, Mniszek, Starane. Nie tuż przed deszczem, bo spłynie i nie pobiorą i nie zginą.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
play777 17:20, 27 lip 2017

Dołączył: 27 lip 2017
Posty: 1
Witam,

Mam problem z moimi 100mkw trawy. Trwanik z rolki od 2015 roku. W tym problemy w zasadzie od początku sezonu(po nawożeniu ze 2 tygodnie było ok). Trawa w większości jest przysychająca, różnobarwna. Ale jest poważniejszy problem, w kliku sporych miejscach trawa jest wyschnięta a w zbliżeniu wygląda tak jak na zdjęciach.
Może ktoś zna przyczynę?
mest 08:36, 28 lip 2017

Dołączył: 20 cze 2017
Posty: 60
Piszę po raz kolejny i mam konkretne pytanie. Mija 5 dni od ostatniego koszenia i trawa w tym jednym miejscu (widoczne na zdjęciu) nie rośnie wcale, w innych miejscach znowu poszła strasznie do góry (zapewne tam gdzie było więcej nawozu) i teraz pytanie odnośnie "żółtego" miejsca. Nawieźć? Przekopać i zasiać na nowo? Dosiać? Bardzo proszę o pomoc. Noszę się z zamiarem by najpierw nawieźć po raz kolejny trawę, od ostatniego minęły ponad 3 tygodnie.
Elinka 11:06, 28 lip 2017

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Kochani, zobaczcie na moje plamy na trawie. Myslalam ze to czerwona nitkowatosc opryskalam topsinem ale nie pomoglo teraz po deszczach jeszcze widac jakby koncowki trawy byly pozlepiene roowa wata.
Co to jest i czym opryskac?
Z gory dziekuje za pomoc
____________________
elinkowy-ogrod
krzysztofszy... 11:47, 28 lip 2017


Dołączył: 26 paź 2016
Posty: 123
Elinka u mnie jest podobny problem, tyle że mniej widoczny. Mam kotkę ale wątpię żeby jej mocz robił takie plamy, chociaż może się mylę. Zawsze sikała w miejscach gdzie jest ziemia, wykopując najpierw dołek.
Dawid0529 13:07, 28 lip 2017

Dołączył: 27 lip 2017
Posty: 1
Witam serdecznie,

jak poprzednicy pisze ws. problemów trawnikowych..

Trawnik zakładany z rolki w sierpniu 2016.
Cieszył wzrok przez 2 miesiące - po czym przypałetała się jakaś rdza lub coś innego pylącego/brudzącego na żółto/brunatno. Wykonałem oprysk i było w miare ok. Przed zimą dałem jeszcze nawóz PK.
Na wiosnę niestety trawnik był bardzo słaby, dużo "siana", które wygrabiłem i delikatnie zwertykulowałem ze 140m2 5 taczek siana.
Budził sie strasznie opieszale i dopiero pod koniec czerwca zaczął dobrze wyglądać. Jak zaczął się budzić to podsypałem NPK.
Miejscami zaczął pojawiać się "chyba" grzyb i popryskałem całość Polywersum.

Jak już zaczął wyglądać fajnie to znów pojawił sie problem widoczny na zdjeciach ponizej tj. zółto/brunatne plamy.

Bede bardzo wdzieczny za pomoc w identyfikacji problemu.

pozdrawiam





Elinka 17:08, 28 lip 2017

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
No, u mnie to nie sprawka kota bo nie mam ani psa , raczej ta czerwona nitkowatosc i rozowa plamistosc albo obie na raz . Czekam az ktos z wiekszym doswiadczeniem potwierdzi i poradzi czym prysnac skutecznie.
____________________
elinkowy-ogrod
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies