Witam Kochani !!!
W tym roku miałem potężne problemy z pędrakami w trawniku.
Wydaje mi się, że poradziłem już sobie z nimi niestety trawnik po ich pobycie wygląda dość skromnie jest bardzo przeżedzony, w niektórych miejscach pojawiły się miejsca w których będą konieczne dosiewki...ale z tym sobie poradzę
Moje pytanie jest następujące :
jak mogę teraz pobudzić system korzeniowy i trawę do intesywnejszego krzewienia się, tak aby darń zrobiła się bardziej gęsta ??
Czy mam zastoswać mocniejsze nawożenie ?
Do tej pory używałem tylko Yara Mila Pro Complex, ale ktoś na forum napisał że bardzo dobrze sobie z podobnym problemem poradził sobie stosująć saletrę amonową.
Czy polecacie mi zrobić tak samo ?
Jeśłi tak to w jakiej dawce zastosować ją na 750m2 trawnika ? (nie chce dać za mocnej dawki, żeby nie "spalić trawnika)

Nadmienię, że trawinik jest po wiosennej areacji i wiosennej dawce nawozu startowego Yara szybki wzrost i regeneracja.

Z góry dziękuję za pomoc !!

Witam mój trawnik był zakładany w ubiegłym roku. W tym na początku kwietnia dałem saletry amonowej na start. Jak dla mnie rewelacja. trawa rosła w oczach. Kosiłem dwa razy w tygodniu. zresztą teraz tez kosze dwa razy ale trawa zdecydowanie wolniej rośnie. A kosze bo im częstsze koszenie to trawa się bardziej krzewi, zagęszcza. Ja dawałem 1,5 kg na 100 m2. Czyli na Twój cały trawnik wychodzi 11.25 kg. Troszkę się martwię czy nie za późno na saletrę czy nie lepiej teraz było by sypnąć na trawnik jakiś nawóz wieloskładnikowy.

Witam serdecznie, mam pytanie Dla mnie bardzo ważne choć za pewne dla uczestników znających się na rzeczy będzie ono najgłupsze w dziejach ludzkości przeszukałam mnóstwo stron w internecie, żadnej konkretnej odpowiedzi nie uzyskałam jedyna to taka, że nie można dopuścić do zakwitnięcia trawy i z tym mam w tej chwili największy dylemat. Z mojej trawki jestem zadowolona ma różne prześwity ale mam psiaki więc to norma, dosiewam co jakiś czas i właśnie moja teraz trawka zaczęła kwitnąć jest mała już koszona oczywiście i teraz calutka kwitnie. Zastanawiam się co robić , czy taka trawka jeżeli ją zostawię rozsieje się i naturalnie zagęści trawnik ? Czy skosić i zostawić na dwa dni np żeby wyrzuciła nasionka ? Czy skosić kosiarką z koszem i wywalić ? Nie mam zielonego pojęcia co z nią zrobić, można oczywiście skosić i z głowy problem ale bardzo nurtuje mnie to, czy jest taka możliwość, że się wysieje i będzie jej więcej dosiewanie miała bym z głowy . Przeprowadziłam się do domku i to jest moja pierwsza wiosna stąd takie ''problemy'' Poza tym witam wszystkich serdecznie bo to mój pierwszy post, myślę że zagoszczę tu teraz na dłużej bo dylematów pewnie będzie więcej