Powiem tyle, ze 15 min podlewania przy takiej temperaturze to stanowczo za malo. Nie wiem co to sa sekcje natryski?
Ja podlewam minimum 45 minut i podlewam co drugi dzien. Lepiej dluzej podlewac gdyz ziemia jest głębiej nawodniona trawa ma korzenie na roznej glebokosci i sa nawodnione. Jak ty 15 min podlewasz to jak ksiadz kropidlem.
Teraz troche padalo wiec powinna trawa ruszyc.
W zeszlym. Roku wiecej padalo i trawniki byly zielone.

Jeszcze jedno widac ze konce trawy poszarpane swiadczy o tym, ze nóż nie ostry.

To, ze czerwony to rozne przyczyny, przenawozony nie podlany i zoztał sparzony. Zobacz, ze tylko niektore zdzbla trawy sa zolte moze to te, ktorych korzen jest glebiej i usycha.
Musisz to wszystko sprawdzic i obserwowac.

Moze jeszcze ktos doradzi.
Pozdrawiam

Różowa nitkowatość traw może to jest.
Ta choroba się objawia, gdy po upałąch spada znacznie temperatura. To może tak być.

Robiłeś wertykulację?

Mój trawnik ma 5 lat, chociaż ten fragment na zdjęciach był tej wiosny dosiewany. Jak stopniał śnieg to okazało się, że przed tarasem praktycznie nie ma trawnika, tylko klepisko. Myślę, że to wina moich psów bo tam właśnie zimą urządzały sobie najlepsze zabawy. Wiosną cały trawnik został potraktowany wertykulatorem, posiałam trawę sportową i nawiozłam nawozem YaraMila hydrocomplex.Podlewałam, podlewałam i podlewałam.

Klepisko z ziemi zarosło pięknie trawą, a teraz zaczyna się coś dziać. Powstają takie większe żółte plamy ( te akurat nie są od psów bo nie były tam wpuszczane - ogrodziałam plastikową siatką teren przed tarasem żeby trawa miala szansę wyrosnąć).

Podlewam trawnik codziennie ale wieczorem. Mam też inny kłopot, który zauważyłam w zeszłym roku podczas robienia boiska do siatkówki, takiego z piaskiem. Usuwaliśmy trawę pod boisko i niestety były tam larwy chrząszcza majowego. W ogrodzie pojawił sie kret ale mu odpuściłam bo wolę walczyć pożniej z kopcami niż z pędrakami. Zastanawiam się czy te plamy nie sa właśnie od pędraków.

Kupiłam parę dni temu P-Drakol na trawniki ( pędraki, nicienie). Jeszcze nie zastosowałam. Cos źle robię a nie wiem co. Wiem, ze przy psach nigdy nie będę mieć pięknego zielonego dywanu ale chciałabym żeby chociaż ten mój trawnik był zdrowy i przyzwoity

Prosze o radę. Zdjęcia są z wczorajszego dnia.

Małgosia

Po tych upalnych dniach i teraz dosyć ulewnych deszczach mój trawnik wygląda - no cóż muszę to powiedzieć okropnie. - Czy jest szansa, aby go odbudować i dać mu drugie tchnienie.

Wiosna123, jest szansa tylko trzeba włożyć sporo pracy i nie jest ona lekka.

Posypać żyzną ziemią zmieszaną z nasionami traw i przegrabić. Dać nawóz równomiernie i lać wodę. 10 l /m2 jednorazowo.

I będzie zielono.

Albo tylko nawóz i woda, bo nie wiem czy masz puste placki.

Ziemia po tych upałach tak wyschła, że nie przyjmuje wody, albo ta woda przelatuje...
Systematyczne lanie wody w dużych ilościach.

Dzień dobry,
proszę o zerknięcie na zdjęcia i o radę dotycząca mojego trawnika, może post został przeoczony Z góry dziękuję

Post zamieszczony nieco wyżej, dodany 10:05, 27 cze 2018 Malga771

Malga771 napisał(a)

Dzień dobry,
proszę o zerknięcie na zdjęcia i o radę dotycząca mojego trawnika, może post został przeoczony Z góry dziękuję

Post zamieszczony nieco wyżej, dodany 10:05, 27 cze 2018 Malga771

Za sucho, za mało wody, nie dociera do głębszych warstw korzeni. A czy są pędraki to musisz sama sprawdzić, rozkop i sprawdź.

Pędraki są. Przy sadzeniu czegoś znalazłam dwie sztuki. Dlatego właśnie nie walczę z kretem, który u mnie szaleje.

Niech szaleje to wyżre pędraki.

Witam.
Posypałem trawnik saletrą wapniową,chciałem tylko zapytać kiedy można zauważyć efekty nawożenia ( kolor, tempo wzrostu).
Pytam, ponieważ mija już 5 dni i nie widzę różnicy.