Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Kłopoty - problemy z trawnikiem

Gardenarium 19:49, 22 wrz 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pierwsze pytanie: czy jest automatyczne nawadnianie? Jesli jest ta ciemna plama to może być tzw. "martwe pole" gdy do trawnika dociera znacznie mniej wody niż w pozostałych powierzchniach. Trawa tam jakby "sinieje' - ciemnieje.

Powodem jest wadliwe rozmieszczenie zraszaczy, nierównomierne pokrycie wodą powierzchni trawnika. Takie mam na razie pierwsze domysły.
Sprawdzenie:

ustaw tam słoik a drugi ustaw w miejscu gdzie trawnik jest ładny. Włącz nawadnianie i zobacz ile naleci wody w ciągu 10 minut np.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Hrabki 21:43, 22 wrz 2020

Dołączył: 22 wrz 2020
Posty: 2
Gardenarium napisał(a)
Pierwsze pytanie: czy jest automatyczne nawadnianie? Jesli jest ta ciemna plama to może być tzw. "martwe pole" gdy do trawnika dociera znacznie mniej wody niż w pozostałych powierzchniach. Trawa tam jakby "sinieje' - ciemnieje.


Tak jest nawadnianie. Dziękuje na razie za te sugestie. Jutro stawiam słoiki
Bartoszpakman 17:57, 23 wrz 2020

Dołączył: 10 sie 2020
Posty: 13
Witam. Mam problem z moim trawnikiem. Trawnik zakładany w lipcu tego roku. Przy ostatnich dwóch koszeniach zauważyłem ze trawa jak była długa miała piękny zielony kolor zaraz po koszeniu trawa jak widać na zdjęciach jest żółta. Tak jak by pol trawy było żółtej pol zielonej. Czy jest to jakaś choroba a może czegos jej brakuje?
Bartoszpakman 18:01, 23 wrz 2020

Dołączył: 10 sie 2020
Posty: 13
Dosyłam zdjęcia
Gardenarium 20:45, 23 wrz 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie masz się czego czepiać od tego trawnika, to już jesień.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
belgatto 16:45, 30 wrz 2020

Dołączył: 22 maj 2020
Posty: 3
Witam wszystkich forumowiczów!

Chciałbym prosić o poradę dotyczącą mojego trawnika.
Trawnik założony początkiem sierpnia, mieszanka graminex wembley, założone nawodnienie na całej powierzchni.Ziemia nie nawożona żadnymi nawozami.Ze względu na powierzchnie działki ziemia wierzchnia to zwykła wierzchniówka, a nie czarnoziem. Na początku trawa rosła rewelacyjnie, właściwie po tygodniu osiągła wysokość do pierwszego koszenia, a później regularnie co 7 dni była koszona. Razem z trawą wzeszły chwasty i niestety słuchając rady sprzedawczyni w sklepie ogrodniczym zastosowałem środek mniszek 070 ew, co prawda w małej ilości bo 150 ml na 1350m2 trawnika czyli wiele poniżej maksymalnej dawki, ale zapewniano mnie że nie zaszkodzi nawet takiej młodej trawie, bo ja miałem wątpliwości. PO tygodniu trawa zrobiła się miejscami jasnozielona, a miejscami nawet złóta. Minął miesiąc i jest lekka poprawa (plus że nie uschła), ale moje pytanie brzmi, czy jestem w stanie to wyprowadzić czy już po zawodach i zepsułem trawnik na amen. Trawa przez ten czas niby rosła, ale zdecydowanie wolniej od tej ciemnozielonej. Co począć?
Drodzy forumowicze, bardzo proszę o opinie i porady, bo włożyłem w ten ogród mnóstwo czasu i pieniędzy, a efekt jest mizerny a żona załamana.

Zdjącia w przed i miesiąc po.

Pozdrawiam

Gardenarium 19:21, 01 paź 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
teraz daj nawóz jesienny i wiosną wszystko się wyrówna po poierwszym wiosennmy nawożeniu.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
belgatto 19:32, 02 paź 2020

Dołączył: 22 maj 2020
Posty: 3
Dziękuję serdecznie za udzieloną radę. Już myślałem że nie da się tego uratować w żaden sposób. Co prawda nie następuje już pogorszenie, ale te żółte plamiska spędzały mi sen z powiek. Dobrze że nie zastosowałem mocniejszego środka w słusznej dawce, bo już by było pozamiatane jak sądze. Skoro minimalna dawka środka spowodowała takie spustoszenie, to gdybym się zasugerował radami w sklepie to miałbym klepisko. Drugi błąd który popełniłem to oprysk zaraz po skoszeniu trawy, gdzie dopiero później wyczytałem żeby tydzień przed i tydzień po nie kosić trawnika. Dopiero później trafiłem na to forum i ciarki mnie przeszły. Mam nadzieję że nie uszkodziłem w jakiś sposób systemu korzeniowego i trawa rzeczywiście odbije na wiosne bez przebarwień.
Gardenarium 21:48, 02 paź 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja to nawet podejrzewam, że tutaj twój oprysk to nic nie uszkodził. I jest tego inna przyczyna. To po prostu jest różnica w żyzności/zasobności gleby i tam gdzie żółto trawa zagłodzona, a tam gdzie zielono - lepsza ziemia.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
belgatto 22:15, 02 paź 2020

Dołączył: 22 maj 2020
Posty: 3
Tez tak początkowo myślałem, tylko że widać ewidentnie ślady od lancy spryskiwacza, a problem zaczął się w dwa dni po oprysku równomiernie na całym ogrodzie na różnej ziemi w miejscach słonecznych i zacienionych. Innymi słowy przed opryskiem była bajka, a kilka dni później z przerażeniem patrzyłem na to co się dzieje.

Na ostatnich zdjęciach widać doskonale.Trawa była skoszona w dniu oprysku, tam gdzie oprysk nie chwycił odrosła w mig bujna i zielona, a w pozostałej cześci właściwie przestała rosnąć od tego momentu.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies