Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

Wani 14:52, 15 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Zrobiłam zdjęcie

____________________
Ania Pod bosymi stopami
makadamia 14:53, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Chyba mieli na myśli aktualna bryłę korzeniową, a nie docelową

W sprawie wielkości bryły korzeniowej akurat mogę się wypowiedzieć

Cis ma stosunkowo niedużą i zwartą bryłę korzeniową. Jest bardzo wdzięczną rośliną do przesadzania.
W zeszłym roku przesadzaliśmy tego delikwenta w rogu:

(wybacz paskudne zdjęcie - takie miałam pod ręką)
Mąż się z roślinami nie patyczkuje (rwę włosy za każdym razem, kiedy on zabiera się za przesadzanie i jak tylko mogę, to staram się to zrobić sama). Obkopał go po obwodzie a wgłąb na pewno było mniej niż wszerz.
Nie przeniósł na pewno całej bryły korzeniowej, a mimo to cis nic po sobie nie pokazał. Dużo lepiej zniósł przeprowadzkę niż bukszpany

W każdym razie, Tobie ta informacja nie bardzo pomoże. Niezależnie od wielkości bryły, cis potrzebuje porządnej ziemi. Inaczej nie będzie rósł i tyle.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Wani 14:57, 15 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
No własnie czytam wszędzie o tej zwartej bryle korzeniowej i niewiele mi to mówi Ale też w wielu artykułach jest o przeciętnych wymaganiach glebowych, cokolwiek to oznacza z pewnością nie chodzi o to że urośnie w piachu
____________________
Ania Pod bosymi stopami
makadamia 14:57, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wani napisał(a)
Zrobiłam zdjęcie



To jest to, co Toszka nazywa "lazanią"
Warstwy leżą odrębnie, zupełnie nie związane ze sobą. Gleba nie ma właściwości kapilarnych - woda nie podsiąka. Do tego, korzenie nie wiedzą jak mają rosnąć - tu zwykła ziemia, a tu suchy piach.

Trzeba zrobić większe dołki i nawet jeśli nie wywieziesz całego tego piasku, to przynajmniej przekop go jak najlepiej z pozostałymi warstwami gleby.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 15:01, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wani napisał(a)
No własnie czytam wszędzie o tej zwartej bryle korzeniowej i niewiele mi to mówi Ale też w wielu artykułach jest o przeciętnych wymaganiach glebowych, cokolwiek to oznacza z pewnością nie chodzi o to że urośnie w piachu


W piachu nie, ale w większości gleb sobie poradzi.

Zwarta bryła oznacza, że korzenie tworzą zwartą, niedużą kulkę.
Nie idą szeroko dookoła pnia, jak np.: u świerka, ani też nie tworzą głównego pala, który idzie głęboko w ziemię, jak np: u sosny.
Te dwa typy korzeni są dużo trudniejsze przy przesadzeniach.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 15:09, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Mam dla Ciebie pocieszenie

Znalazłam zdjęcie, jak w zeszłym roku wykopywałam starą tuję i sadziłam cisy:

Widzisz jaki żółciutki piasek? A to zdjęcie i tak nie oddaje całego "piękna".

U mnie jest gleba piaszczysta. Tzn: wszędzie mam taki bury piasek jak tutaj widzisz. Na głębokości ok. 50-60 cm zaczyna się gruba warstwa pięknego, żółciutkiego piaseczku. W sam raz do piaskownicy.

Jak sadziłam cisy (a sadziłam robusty fastigiaty, które rosną dużo mniejsze niż Twoje na żywopłot), to dokopywałam się do tego piasku, wywoziłam taczką ile dałam radę, sypałam mieszankę gliny, kompostu, obornika (nie granulowanego), drobnej kory i mączki bazaltowej i mieszałam z ziemią z wykopu.
W sumie zrobiłam wykop na głębokość co najmniej 70 cm, i szerokość 30-40 cm(zrobiłabym szerzej, gdyby tam już rośliny nie rosły).
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Wani 15:10, 15 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
makadamia napisał(a)


To jest to, co Toszka nazywa "lazanią"
Warstwy leżą odrębnie, zupełnie nie związane ze sobą. Gleba nie ma właściwości kapilarnych - woda nie podsiąka. Do tego, korzenie nie wiedzą jak mają rosnąć - tu zwykła ziemia, a tu suchy piach.

Trzeba zrobić większe dołki i nawet jeśli nie wywieziesz całego tego piasku, to przynajmniej przekop go jak najlepiej z pozostałymi warstwami gleby.


Lazania powiadasz...A mój eM twierdzi że nie lubi gotować...
Oki, wyznaczyłąm pas pod płotem na szerokość metra. Dajmy na to że przygotuję 60 cm wgłąb. Mam sporo obornika, mogę wrzucać spokojnie po taczce na metr, nie za dużo będzie? Dziś powinna dotrzeć mączka bazaltowa, mam sporo worków trocin.
Może lepiej poczekam z sadzeniem w tej części do jesieni?
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 15:14, 15 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
makadamia napisał(a)


Jak sadziłam cisy (a sadziłam robusty fastigiaty, które rosną dużo mniejsze niż Twoje na żywopłot), to dokopywałam się do tego piasku, wywoziłam taczką ile dałam radę, sypałam mieszankę gliny, kompostu, obornika (nie granulowanego), mączki bazaltowej i mieszałam z ziemią z wykopu.
W sumie zrobiłam wykop na głębokość co najmniej 70 cm, i szerokość 30-40 cm(zrobiłabym szerzej, gdyby tam już rośliny nie rosły).


Chyba mam pomysł kto powinien wykonać całą tą robotę...
Gdzie wywoziłaś piach? Będzie tego kilka (haha) taczek....
____________________
Ania Pod bosymi stopami
makadamia 15:24, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wani napisał(a)


Lazania powiadasz...A mój eM twierdzi że nie lubi gotować...
Oki, wyznaczyłąm pas pod płotem na szerokość metra. Dajmy na to że przygotuję 60 cm wgłąb. Mam sporo obornika, mogę wrzucać spokojnie po taczce na metr, nie za dużo będzie? Dziś powinna dotrzeć mączka bazaltowa, mam sporo worków trocin.
Może lepiej poczekam z sadzeniem w tej części do jesieni?


Zależy jak dobrze przekompostowany jest ten obornik i trociny (o trociny to się też dopytaj - wiem, że Toszka poleca dawać drobną korę pod cisy, bo to dodatkowe źródło próchnicy, ale też musi być przekompostowana; czy trociny się - nadadzą - nie mam pojęcia).
Jeśli świeży - to trzeba poczekać, bo może spalić rośliny.
Jeśli stary - to spokojnie można sadzić.

Jeśli masz tam dużo piasku, i gleba też piaszczysta, to naprawdę polecam zakup wywrotki gliny. Takiej gliniastej gliny.
Zwróci Ci się później w wydatkach na wodę do podlewania
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 15:28, 15 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wani napisał(a)


Chyba mam pomysł kto powinien wykonać całą tą robotę...
Gdzie wywoziłaś piach? Będzie tego kilka (haha) taczek....


No to ja wywiozłam w sumie z kilkanaście (licząc jeszcze inne miejsca).
Póki się dało, to zasypywałam doły w naszej ulicy (mamy jeszcze nieutwardzoną). Jak zasypałam wszystkie, to musiałam dygać dalej, na pole (ostatnie, które zostało w okolicy niezabudowane).

Wrażenia, kiedy ja spocona, w najstarszych trepach targam taczkę, a obok eleganckie pary przechadzają się na poobiednim spacerku - niezapomniane
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies