Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

Wani 13:50, 09 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
No cóż, kupa jeszcze nie odmarzłą po ostatnich mrozach - nie znalazłam żadnego robala, myślę że schowały się głębiej.
Zrobiłam zdjęcie z bliska
____________________
Ania Pod bosymi stopami
anka_ 13:52, 09 mar 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Wani napisał(a)
Obornik z pewnego źródła. Wiem jak utrzymywane są tam konie ale nie wiem co może być nie tak z obornikiem z niepewnego źródła? Idę zdjęcia zrobić lepsze
Aniu jak sami braliście to spoko...
Pytam bo spotkałam się z praktyką, że ziemię z głębokich wykopów (a więc w zasadzie martwicę) mieszają z odrobiną obornika lub słomy i sprzedają jako przekompostowany towar.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Wani 19:16, 10 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
anka_ napisał(a)

Pytam bo spotkałam się z praktyką, że ziemię z głębokich wykopów (a więc w zasadzie martwicę) mieszają z odrobiną obornika lub słomy i sprzedają jako przekompostowany towar.


Nie przestanie mnie zadziwiać jakie ludzie mają patenty na zarobek...Widać na wszystkim można zostać oszukanym... Na szczęście naszego obornika jestem pewna.

Byliśmy dziś w szkółce i ostatecznie zdecydowaliśmy o zakupie cisów na żywopłot. Mają być po świętach dostępne, kopane z gruntu. Chcemy kupić takie 90-100cm, na większe nas nie stać. Mamy do obsadzenia 50 m frontu więc i tak da po kieszeni
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 10:48, 11 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Zima minęła, kilka koncepcji się zrodziło i padło. Każda wizyta w szkółce to jakaś miłość, wczorajsza np to zimozielona magnolia Wiem że to niebezpieczne. Tak więc dojrzewam do decyzji o poproszeniu o pomoc fachowa. Tak mi się zdaje będzie lepiej i może nawet taniej ostatecznie Trawię temat, jakoś mi smutno że sama nie potrafię.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 22:44, 12 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Zakładam że moje wypociny wzbudzą niejeden uśmiech (Przynajmniej w przypadku jeśli ktoś tu zajrzy ) bo programy graficzne i ja mamy do siebie niezwykle daleko ale co tam, wrzucę...


Ta zielona du...., znaczy się to zielone w kształcie tyłka wypiętego na sąsiadów to trawnik. Żółta rabata. Brązowe punkty to drzewa na tle niskiego żywopłotu cisowego.Ale może lepiej zrobić tam dereniowy szpaler i pojedyńcze drzewo? Miałyby stworzyć parawan zasłaniający widok na taras. Na szaro ewentualne ścieżki prowadzące na tył ogrodu.
Trójkąt z tyłu do zagospodarowania w zależności od tego ile mi tam w rzeczywistości zostanie miejsca. Być może póki co przeniesiemy tam plac zabaw. Zanim rośliny urosną plac może się okazać zbędny bo dzieci mają już 5 i ponad 6 lat. Zjeżdżalnia i piaskownica pójdą wkrótce w odstawkę. Zostanie trampolina, huśtawka...Na pewno potrzebne jest miejsce na basen. Jeśli uda nam się kupić ziemię o którą się staramy to z pewnością tam powstanie jakaś "baza" - domek na drzewie.
To na czym mi zależy w tym sezonie to wyznaczenie rabat i posadzenie roślin na wspomniany wyżej parawan.


____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 11:37, 13 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Pobiegałam z wężem po działce i wyszło mi coś takiego



R I - rabata niska : trawy i byliny
R II - rabata osłonowa : Dereń i brzozy ? Dodam że nie chodzi mi o totalne zasłonienie, raczej o rozproszenie sąsiedzkiego wzroku
R III - musiałaby chyba nawiązywać jakoś do sąsiadującej dwójki
R IV - teraz to wąska rabata z clematisami i osłoną tarasu. Do poszerzenia według rysunku
R V - w zeszłym roku wsadziliśmy tam różaneczniki

W tym układzie plac zabaw mógłby sobie stać tam gdzie stoi. W przyszłości plac do likwidacji a R I i II mogłyby zostać połączone.

Karny kąt.... Nie wiem ile tam zostanie miejsca bo to zależy jak szeroka musi być rabata numer II. Póki co może tam sobie stać trampolina

____________________
Ania Pod bosymi stopami
makadamia 13:12, 13 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Aniu,
widzę, że Cię wiosenne słońce obudziło, co?

Rzecz jasna, jestem niezmiernie oburzona, że żaden z proponowanych przeze mnie w zeszłym roku pomysłów nie przypadł Ci do gustu. Skandal po prostu

No ale co zrobić.... Idziemy dalej

Szerokość Rabaty II - zależy w jakim stylu chcesz ogród i jakie zrobisz nasadzenia. Jeżeli ma być szpaler brzóz i pomiędzy nimi szpaler dereni, to 2metry trzeba liczyć (z żywopłotem i czymś przed dereniami - ciemierniki, hosty, jarzmianki itp).
Jeżeli ma być bardziej nieformalnie, a brzozy i derenie mają być luźno rozrzucone (osobiście tak wolę), to i trzy metry nie będzie za dużo.

Jaka jest szerokość rabaty I przy tarasie? Jeżeli więcej niż 3 metry, to dużo jak na samą bylinówkę. Krzewy bym polecała w plecki.

Drzewa z II jak najbardziej pociągnęłabym i na I i na III.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Wani 13:21, 13 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Makadamia nie wiem czy pamiętasz ale w zeszłym roku to ja chciałam mieć w ogrodzie wszystko : drzewa owocowe, hektar malin, warzywnik, derenie ( w tym jadalne oczywiście), brzozy, plac zabaw, ziemiankę, wielki kompostownik itd. I TY dzielnie próbowałaś mi na to wszystko znaleźć miejsce DOBRA KOBIETO. Przez zimę trochę się ograniczyłam

Weszłam do domu psa zaprowadzić. Szlaban ma. Woziłam obornik a ta małpa mi podkopała różanecznika do korzeni

Wracam do ogrodu, pomierzę rabaty.

Na cisy pod płotem szykuję "koryto" 90 cm. Starczy?
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 13:28, 13 mar 2018


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Chciałam coś sama obmyślić ale Twoja propozycja chyba rzeczywiście lepsza, bardziej poukładana



Wklejam dla przypomnienia
____________________
Ania Pod bosymi stopami
makadamia 13:40, 13 mar 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Myślę że starczy

Różanecznik oby przeżył.

A z planów to ja tylko ziemianki nie kojarzę.
Drzewka owocowe i maliny chciałaś zmieścić w karnym kąciku, dlatego żywopłot proponowałam Ci dokładnie w miejscu obecnego placu zabaw - inaczej za mały wychodził.
Kompostownik w warzywniku, który miał zostać tam gdzie jest (choć przez chwilę rozważałaś również jego przeniesienie).
A plac zabaw pod ogrodzeniem.

Czyli - oprócz tej ziemianki (choć pamiętam, że masz jeszcze mnóstwo miejsca od frontu) wszystko jest.

Patrząc na zdjęcia, to jak zrobisz szeroką rabatę za placem zabaw, to kącik karny wyjdzie na tyle mały, że faktycznie, tylko trampolina, a potem maliny się zmieszczą (tu nie jestem obiektywna: same maliny w zupełności by mi wystarczyły)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies