O tej porze probowałam karmić - próbowałam, bo płakała bidula nie wiadomo dlaczego i nie mogła porządnie zassać.. na sorze bylam wczoraj w ciagu dnia, nie o 5 rano na szczęście

Teraz malutka zasnęła i ogolnie dużo lepiej się czuje, moze dlatego że trochę jelita opróżniła

Różyczki pomierzę na spokojnie jak będę mieć chwilę.

Aniu, a Ty chcesz w rezultacie dość wysoką różankę tak? bez róż rabatowych? Z wybranych przez Ewę mam u siebie:
Goethe, MW, Claire renaissance, Williama shakespeara i Chandos beauty (ale ta jest w donicy, więc niemiarodajna)

Wiem, że np. Natashę Richardson ma u siebie Asia z Działeczki Asi to mozesz o tą różę ją podpytać.

Ja chyba bym jednak przemyciła trochę iższych róż typu Baronesse, Pastella..

Pachnące rabatówki to rzadkość. Róże pachnące powinny mieć taką wysokość, żeby nie trzeba było się za bardzo schylać do wąchania
Byliny z przodu jako najniższe piętro to wg mnie dobry wybór

Co do szerokości to mam nadzieję, że Kasia i inne dziewczyny pomogą, bo ja znam te róże tylko ze zwiedzanych ogrodów lub z „mojej” szkółki.

Aniu, na pewno w pierwszym, drugim roku te róże nie będą take szerokie ale u siebie widaę, że i Soul i Goethe i Schone maid powinny mieć więcej niż te szkółkarskie 50 cm. Jak wypuszczą dłuższe baty to będą sie pokładać na koleżanki Ja bym dała ok 70 cm najmniej. Poza tym czy chcesz szpaler czy też wyeksponować każdą. Pamiętaj też, ze trzeba będzie je obsypywać na zimę, coś tam robić wokół nich, mejsca troszkę jednak trzeba a jeśli jeszcze jakieś byliny obok nich to już na pewno więcej nawet metr.
To wszystko zależy od pomysłu tej ekspozycji