anabuko1 napisał(a)

Gosia pięknie.
Łany ostróżek .
Domek stylowy , piękny
Liliowce i i mnie już się rozkręciły
Ciekawy ten przetacznikowiec .
Ładne irysy. To syberyjskie? W wodzie ci rosną ?

Aniu w tym roku nawet długo kwitną.
Twoje liliowce widziałam. Bardzo różnorodne. Ja mam w sumie chyba 5 odmian tylko.
Przetacznikowiec wypatrzony w Wojsławicach jak byłam tam w zeszłym roku.
Irysy kupowałam jako luizjańskie. Na razie nie rosną w wodzie, ale jak będę je rozsadzać, to jedna kępką wyląduje w bagienku.

Urszulla napisał(a)

Gosiu, z przykrością oznajmiam że nie nadaje się na długie trasy
Zrób bodziszkową sesję koniecznie

Ula szkoda, ale rozumiem.
W ten weekend byłam u mamy więc dopiero dziś po południu przyjechaliśmy na działkę. Jak zaczęłam podlewać gnojówką z żywokostu, a potem sadzić - to mnie ciemna noc zastała.
Może jutro się uda.

Zestawienie bodziszków dla Uli

Zacznę od najnowszych nabytków

Ciemne są trzy, różnią się, ale na razie nie wiem który jest który.
Bodziszek łąkowy 'Black Beauty' Geranium pratense
Bodziszek łąkowy 'Dark Reiter' Geranium pratense
Bodziszek łąkowy 'Storm Cloud' Geranium pratense


Bodziszki przyszły 8 maja, tu już po miesiącu w gruncie.
Bodziszek Blue Sunrise 'Blogold' Geranium, któryś ciemny i Bodziszek różnobarwny Geranium versicolor



Bodziszek 'Azure Rush' Geranium 2 szt

Azure Rush


Kolejny ciemny



Bodziszek Wallicha 'Havana Blues' Geranium wallichianum

Bodziszek łąkowy 'Splish Splash' Geranium pratense tu akurat u mamy




Cloud Nine też u mamy



Vision in violet

Pierwsze trzy to są bodziszki czerwone o drobnych listkach: biały, Vision in violet i nn




Rozanne, różnobarwny i dreamland



korzeniasty różowy, Splish splash, i nn biały

Ciemny nn z kiermaszu



korzeniasty różowy z wczoraj



Vision in violet 12 lipca



Rozanne

biały pod krzewuszką, już przekwitł 12 lipca



bodziszek czerwony Vision in pink



Bodziszek Wallicha Pink Penny. O mało go nie zabiłam rozsadzając jesienią. Wydawało się że będzie ok, ale przeżyły tylko 2 sadzonki. Jeszcze mi teraz nie zakwitł.



Bodziszek korzeniasty idealny do zadarniania


Bodziszek wspaniały, temu wycinałam trochę przekwitnięte kwiatostany, ale jak widać nie do końca.



Jeszcze mam te początkowe jak wyglądają teraz, ale to już jutro. I nie mam na myśli, że za 10 minut.

Gosiu, fajnie że dałaś relacje, na dalszą poczekam.
Widzę że też dostałaś takie maleństwa sadzonki, moim zdaniem, wstydziliby się takie sprzedawać. Ale cóż.
Wnioskuję z relacji, że do dużego ogrodu nie ma co kupować czerwonych , choć zawsze znajdą miejsce indywidualne np. w kompozycjach.
Zadarniacz korzeniasty Czakor i bodziszek wspaniały to strzał w 10. W Twoim ogrodzie się szybko odnajdą w swoich rolach, tak jak u mnie.
Jestem ciekawa tych ciemnych łąkowych, bo mam Black Beauty i on jest ku mojemu zdziwieniu niski nawet jak kwitnie więc na obrzeże się nada. Ja już u siebie dzieliłam. Reszta też może być fajna.
Ciekawi mnie walicha bo go nie mam.
U siebie z ciekawością czekam jak będą wyglądały Renarda.
Chyba idę w kierunku leśnych i łąkowych.
Rozanne mam w donicy

Ula wstawiam jeszcze raz tego na początku były teraz mają już dwa miesiące. Ten żółty właśnie zakwitły, ten ciemny kwitnie na niebiesko, tu się różnobarwny załapał w kadr.