Gosialuk
10:48, 18 wrz 2025
Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6241
A teraz relacja z sobotnich prac.
Tyle miałam do posadzenia.
Wcześniej przekopałam samosiejki smotraw, tam wyżej pod drzewa.
Przywiozłam i rozrzuciłam 4 taczki mojego nie całkiem przerobionego kompostu.
I posadzone. Te malutkie hosty porozdzielałam na pojedyncze sadzoneczki, bo chcę tam gęstą obwódkę. Dosadziłam jeszcze trzcinnik brachytrycha z pozbieranych siewek i tytoń leśny (z własnego siewu). Nie wiem czy tytoń da radę zakwitnąć, ale wcześniej się nie udało. Dlatego wolę siać byliny, jak nie w tym, to w następnym roku lub za dwa lata już coś z nich jest.
I miałam takie towarzystwo. Wcale się nie chował i nie uciekał. W końcu musiałam go przenieść w głąb rabaty, żebym go przypadkiem nie uszkodziła przy przekopywaniu.
Po południu podziałałam w innym miejscu i posadziłam ostróżki (też z siewu), poprzesadzałam molinie Heidezwerg, a pomiędzy wsadziłam siewki gaury od Iwonki. Jeszcze posadziłam zawilce od Iwonki i miałam dość kopania. W ramach relaksu pościnałam kwiatostany smotraw, wycięłam im pędy kwiatowe i wyniosłam na kompost.
Na tą sobotę została mi paletka rozsad do posadzenia i przesadzanki różne. To już będzie zależało od tego, gdzie się będzie dało kopać, bo ten tydzień był dość deszczowy, począwszy od niedzieli.
Tyle miałam do posadzenia.

Wcześniej przekopałam samosiejki smotraw, tam wyżej pod drzewa.

Przywiozłam i rozrzuciłam 4 taczki mojego nie całkiem przerobionego kompostu.

I posadzone. Te malutkie hosty porozdzielałam na pojedyncze sadzoneczki, bo chcę tam gęstą obwódkę. Dosadziłam jeszcze trzcinnik brachytrycha z pozbieranych siewek i tytoń leśny (z własnego siewu). Nie wiem czy tytoń da radę zakwitnąć, ale wcześniej się nie udało. Dlatego wolę siać byliny, jak nie w tym, to w następnym roku lub za dwa lata już coś z nich jest.

I miałam takie towarzystwo. Wcale się nie chował i nie uciekał. W końcu musiałam go przenieść w głąb rabaty, żebym go przypadkiem nie uszkodziła przy przekopywaniu.

Po południu podziałałam w innym miejscu i posadziłam ostróżki (też z siewu), poprzesadzałam molinie Heidezwerg, a pomiędzy wsadziłam siewki gaury od Iwonki. Jeszcze posadziłam zawilce od Iwonki i miałam dość kopania. W ramach relaksu pościnałam kwiatostany smotraw, wycięłam im pędy kwiatowe i wyniosłam na kompost.

Na tą sobotę została mi paletka rozsad do posadzenia i przesadzanki różne. To już będzie zależało od tego, gdzie się będzie dało kopać, bo ten tydzień był dość deszczowy, począwszy od niedzieli.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosia Bylinowa łąka