Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Wieloszka 15:17, 11 sty 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Dzięki, Zbyszku! Pozdrowię Wielocha Mam sporo miejsca przed tymi planowanymi Rh, więc myślę, że i runianka i citronelle się zmieszczą. Muszę jeszcze "tylko" przemyśleć jak je rozmieścić
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magja_ 14:35, 13 sty 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Pszczelarnia napisał(a)
Magjo, w ogrodnictwie takie rzeczy są możliwe ale ja wolę jednak, jak nie gwałci się naszych odczuć i uwarunkowań geograficznych. Mnie zawsze boli skóra (jak przy grypie), jak widzę jednego rhododendrona rosnącego przy wejściu do domu albo pod oknem na trawie bez towarzystwa żadnego albo pod drzewem owocowym na totalnie suchym siedlisku. U nas na wsi teraz RH są na nowo odkrywane - niestety zacznę robić zdjęcia, jak nie należy ich lokować.


Oj tak Ewo Gdzieś tam już podawałam link do arytukułu napisanego co prawda z przymrużeniem oka, pt. 10 sposobów jak jak zabić rododenrona? ale bardzo prawdziwego. Z listą tortur wsród nich były i przypadki opisywane przez Ciebie.

o tutaj:
http://www.hancockwoodlands.ca/tenways.html

tutaj tłumacz http://translate.google.pl/#en|pl|

Bogda... helloł.... jak byś miała chwilkę to wiesz co bo częśc ogrodowiczan jeszcze załapała się na rosyjski w szkole a arytukuł jest zabawny i prawdziwy...
a ja wolę się nie przymierzać ....

Wieloszko - poobserwuj ten cień całodniowy w którym posadzisz rododenrony. Musi być prześwietlony nieco bo inaczej będą miały problemy z kwitnieniem. Te które będą się łapały na słońce popołudniowe będą miały ok. Rododenrony nie mogą rosnąć w głębokim cieniu. Cień głęboki to np. cień budynku, cień cisa, cień gęstego żywopłotu.

W ogrodzie obok mojego rośnie Nova Zembla w słońcu /podlewana z automatu jest ok/, moja rośnie 15 m dalej w prześwietlonym cieniu lasu sosnowego /słońce ma po południu/- kwitnie aż 2 tyg. później! Różnica też jest taka że tamta kwitnie ok tygodnia a moja 10-14 dni.
Dostęp słońca ma naprawdę duży wpływ na te rośliny.

Wieloszko - możesz rozważyć też hosty, moim zdaniem - dobrze się sprawdzą pod szpalerem z rododenronami. Są mało wymagające, dobrze znoszą cień a te jaśniejsze - jasnożółte, albo białoobrzeżone pięknie rozjaśnią cieniste miejsca. Nie wymagają też tak częstego przesadzania jak żurawki.
W Wojsławicach tak właśnie część rodoenronów jest zaaranżowana.

A przed nimi moga rosnąć niecierpki albo serduszki - będą kwitły jak czas kwitnienia rh się skończy. Tak podobnie jak na zdjęciu mojej koleżanki



____________________
Wieloszka 10:15, 14 sty 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Dzięki Magjo - specjalistko nie tylko od rododendronów i pierniczków !
Niestety pomysł na posasdzenie rh w tym miejscu jest świeży, więc dokładnie nie pamiętam jak operowało tam słońce. Ale raczej w ten korzystny sposób - tzn. prześwieca przez gałęzie dębu od rana do wczesnego popołudnia, a potem świeci od zachodu już bardziej bezpośrednio. Rośnie teraz w tym miejscu m.in.miskant morning light i jest taki sam jak pozostałe, rosnące w pełnym słońcu. Oczywiście nie można porównywać miskantów z rh, ale czy może to być jakiś dobry znak? Poza tym nie bardzo widzę inne miejsce dla rh w moim ogrodzie, ponieważ jest od południa, cały dzień palące słońce, a nie mam póki co nawadniania. Drzewa, które sadziłam są jeszcze zbyt małe, żeby dawały większy cień.
Dzięki za radę w sprawie host - zgłębiam teraz ten temat (bo ja tak po kolei - jak czytam o żurawkach, to sadziłabym je wszędzie. Mam ich obecnie kilka w ogrodzie, ale w zbyt nasłonecznionych miejscach i latem mają poprzypalane liście (wg Danusi dałyby radę z nawadnianiem). Więc hosty będą na pewno, a te zielono-żółte są moimi faworytami
Mam specjalny plik, do którego kopiuję wszystkie najważniejsze Twoje wpisy dot. tematu rh! Zanim posadzę choćby jedną sztukę nauczę się ich na pamięć
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Juzia 17:06, 17 sty 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38434
Czemu Rh nie kwitnie???
Moja mama kupiła go ponad 5 lat temu i ani razu jej nie zakwitł. Nawet nie pamięta koloru kwiatów.
Dodam jeszcze, że przez te pare lat mało co urósł.
Czy da się go jeszcze uratowć ???
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Martek 17:37, 17 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Pszczelarnia napisał(a)
Magjo, w ogrodnictwie takie rzeczy są możliwe ale ja wolę jednak, jak nie gwałci się naszych odczuć i uwarunkowań geograficznych. Mnie zawsze boli skóra (jak przy grypie), jak widzę jednego rhododendrona rosnącego przy wejściu do domu albo pod oknem na trawie bez towarzystwa żadnego albo pod drzewem owocowym na totalnie suchym siedlisku. U nas na wsi teraz RH są na nowo odkrywane - niestety zacznę robić zdjęcia, jak nie należy ich lokować.

Pszczółko to będzie bardzo ciekawa galeria ja ją chętnie zobaczę ))
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Pszczelarnia 17:46, 17 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Martku, zrobimy na wiosnę taką galerię.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Martek 17:48, 17 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Trzymam Cię za słowo ))U mnie nie będzie z czego chichotać bo się popstaram dobrze dobrać towarzystwo ))Zobaczymy czy mi wyjdzie ))Pozdrawiam serdecznie .
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Pszczelarnia 17:51, 17 sty 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
My jesteśmy wyjątkami w gąszczu niewyjątków. Tylko co na to moje koleżanki/sąsiedzi i inni, jak się dowiedzą?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Martek 17:53, 17 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Pszczóko dawno miałam zapytać o miód .Coraz częściej biorąc do ręki słoiczek miodu zastanawiam się czy on wogóle ma jakieś wartości .Chodzi mi o sposób uzyskiwania go i o to podgrzewanie do 60 C .Pocieszam się ,ze nie każdy pszczelarz posiada taką maszynę i miód jest zbierany jakąś inną pierwotną metodą ,która nie potrzebuje takiej temperatury ?Jak to z tym jest ?Czy można zaufać pszczelarzom na targu np.?
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 17:56, 17 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Myślałam ,że jedynym "wałkiem"jest dodawanie cukru do miodu czy coś koło tego ,a o tym ,że miód poddawany jest obróbce termicznej nie wiedziałam ...Moje sąsiadki miały pszczoły ,pisałam kiedyś ,że wyleciały i nie wróciły ,ostaniej wiosy chyba ...Nie pytałam jej nigdy jak to się odbywa ,muszę kiedyś ją zaczepić .Temat był jednak tabu bo tu nie można mieć uli ,ani kur nadczym ubolewam bo może na swoje jaja bym się podkusiła
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies