Dziękuję wszystkim za piękne życzenia

Świętowanie dobiega końca. Jutro zapowiada się ładny dzień, więc zamierzam go popołudniu wykorzystać czynnie przy pracach w ogrodzie.
Podczas Świąt zaplanowałam część ogrodu, która jeszcze wciąż pusta - przed tarasem, co bardzo mnie irytuje, bo nadchodzi ciepło, trzeba będzie wypić kawusię na tarasie, a wokół widać tylko suche trawy na polach. Czas na działanie!
Tam, gdzie będę realizowała swój nowy plan, działka jest krótsza i wymaga przemyślenia, żeby ładnie wyglądało wszystko cały rok, również zimą, ponieważ jest na tę część widok z okien domu, m.in przez drzwi tarasowe.
Póki co jes tak - narysowałam to, co już rośnie:
Żywopłot z cisów wciąż powstaje, bo nie mogę dostać większych okazów, więc kupuję je gdzie się uda i stopniowo dosadzam. To cisy Hicksi.
A plan na tegoroczne nasadzenia jest taki:
Tutaj z kolei, mimo, że zimowe zdjęcie, widać w dolnym, lewym rogu tę część z małym żywopłotkiem bukszpanu, po prawej kulki prowadzące do kącika różanego i wejściem do duzej części ogrodu