Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Poppy 21:00, 20 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
Wy z tymi daliami to normalnie nazwami rzucacie jak z różami. Pewnie bym się przemogła gdyby nie wykopywanie i przechowywanie. Już tulipany mnie wypompowują z sił. Dalie podziwiam u was

Iwonko, z daliami mniej roboty z tulipanami. Zawsze mozesz tez nie przechowywac, tylko kupowac od nowa, i tez taniej wyjdzie niz tulipany Kocham dalie, kocham tulipany
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Kasia_CS 21:08, 20 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Poppy napisał(a)


Kasiu, moja Caffe u Lait to juz trzecia, w koncu wlasciwa, wiec rozumiem lepiej niz myslisz to niespelnione chciejstwo. A pomylki sa wszedzie, nawet u Sarah Raven, dwukrotnie mi wymieniali jedna dalie, i ciagle pomylka Ale na szczescie Labirynt sie okazal Labiryntem

Creme de cassis chyba dosc popularna na forum, mysle, ze by pasowala do duetu z blue bayou, ale wypadla. Za to polecam Totally Tangerin, kwitnie jak glupia, jak zadna inna


ha! nooo.. nie pamiętam u kogo widziałam Cafe u lait, ale dla mnie taka niedościgniona w swej urodzie odmiana fajnie, że udało Ci się ją w końcu upolować bez pomyłki.

Ja jeśli o dalie chodzi to raczej lubię te odmiany o dekoracyjnych olbrzymich kwiatach - a w kolorystyce ograniczam się do bieli różu i odcieni fioletu.
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
April 06:25, 21 wrz 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 9912
Cafe au Lait mam ja, wreszcie właściwą, tylko dlatego że od koleżanki, z dzielenia. W sklepach były ciągle pomyłki. Jest absolutnie przecudna. Ciągle tnę kwiaty do wazonu. Długo stoją, a krzak produkuje ciągle nowe.

Za to tutaj zachwyciłam się fantastyczną Creme de Cassis


Kasiu, jak przyrośnie Cafe au Lat to chętnie się z tobą podzielę, tylko się przypomnij, bo ja mam sklerozę
____________________
April April podbija las Mazowsze
inka74 06:54, 21 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14877
Nadal nie mogę skojarzyć po zdjęciach gdzie co jest ((
Jakby nie było to ten zaznaczony fragment wąski się wydaje. Jak tam ze światłem?
Sąsiedzi ci się dobudowali? Mocno, że słońce zabrali?

Wróciłam do twoich różanych porównań kwiatów. Bardzo mi się podobają. Dolce Vita kupioną mam, dostawa z gołym korzeniem. Sporo mamy takich samych odmian. U mnie tylko Lavender wypadł. 2 razy próbowałam i zima go załatwiała.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mira 07:28, 21 wrz 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Jak dalie to mnie jakoś ściąga. Ale miałam napisać że się nasycilam ale nie mało i mało. Oby kwitly długo. Cafe kupuje już chyba że 3 razy a w rtm mam nadzieję że ta nie kwitnie ale paczek ma.
Pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
April 08:19, 21 wrz 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 9912
Iwonko, mi Lavender Ice też jedna wypadła, a dwie pozostałe szału nie powodują. Niezbyt przyrastają ale jak kwitną to cudo, nie pozbędę się
____________________
April April podbija las Mazowsze
tulucy 13:26, 21 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12890
U mnie chyba jedyna róża bez liści całkiem to właśnie LI... nie mam sił już do niej, chyba ostatnią szansę dostanie w przyszłym sezonie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Kasia_CS 21:21, 21 wrz 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
April napisał(a)

Kasiu, jak przyrośnie Cafe au Lat to chętnie się z tobą podzielę, tylko się przypomnij, bo ja mam sklerozę


Królowo!! To się odezwę - na nią na pewno znajdę miejsce - zjawiskowa jest, taka elegancka...
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Poppy 23:21, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Kasia_CS napisał(a)


Królowo!! To się odezwę - na nią na pewno znajdę miejsce - zjawiskowa jest, taka elegancka...

No widzisz, bedziesz miala z pewnego zrodla w koncu
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:23, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
tulucy napisał(a)
U mnie chyba jedyna róża bez liści całkiem to właśnie LI... nie mam sił już do niej, chyba ostatnią szansę dostanie w przyszłym sezonie.


April, Lucjo, Iwonko, moja LI w donicy, i kurna lysa
Nawet nie wiem, czy przezyje. Myslalam, ze cos jej zrobilam, a ona tak wszedzie cyrkuje. Troche mi ulzylo.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies