Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Poppy 23:31, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
mira napisał(a)
Jak dalie to mnie jakoś ściąga. Ale miałam napisać że się nasycilam ale nie mało i mało. Oby kwitly długo. Cafe kupuje już chyba że 3 razy a w rtm mam nadzieję że ta nie kwitnie ale paczek ma.
Pozdrawiam


Mirko, ja kocham dalie Gdybym miala wiecej miejsca mialabym ich cale mnostwo!
Trzymam kciuki za Twoja Cafe, zeby okazala sie kawa. Moja tez niedawno zakwitla.

Moim top topowow daliowych jest waltzing mathilda i wszystkie 'stokrotkowe', w tym bishopy. Pozniej sa anemomonowe. Te wszystkie kochaja bzyki, chociaz to tzw efekt uboczny, chociaz wazny.
Pozniej chyba te malutkie pileczki pinpongowe typu bantling, a dopiero na koncu sa te wieksze, ozdobne Chociaz na kawe i labirynt polowalam od chyba 3-4 lat a na Emory Paul pewnie jeszcze dluzej poczekam
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:34, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
Nadal nie mogę skojarzyć po zdjęciach gdzie co jest ((
Jakby nie było to ten zaznaczony fragment wąski się wydaje. Jak tam ze światłem?
Sąsiedzi ci się dobudowali? Mocno, że słońce zabrali?

Wróciłam do twoich różanych porównań kwiatów. Bardzo mi się podobają. Dolce Vita kupioną mam, dostawa z gołym korzeniem. Sporo mamy takich samych odmian. U mnie tylko Lavender wypadł. 2 razy próbowałam i zima go załatwiała.


Iwonko, zdjecia calosci zmian raczej na forum nie wstawie,ale jak podeslesz mi maila to wysle. Slonca mam wlasnie duzo, duzo mniej
Na forum wstawie cos troche wyjasniajacego

A roze, to wiesz, wiem, ze may duzo takich samych Dlatego tak u Ciebie w watku poczatkowo zamieszkalam
Z dolce bedziesz zadowolona.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:48, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Po lewej z patio widze to:


Przy murze ma na razie przechowalnik,w tych duzych skrzyniach i obok
Od patio do konca 'garazu, tego budynku w granicy to prawie 2/3 ogrodu.
po lewej mam swoja cienista rabate. Taczka stoi tam, gdzie byla szopa.


Na balagan nie patrzymy, u mnie ciagle i niezmiennie work in progress, teraz lawka i fotel

z gory wygladalo to kiedys tak:

ze 4 lata temu. Teraz zamiast starego 'garazu' jest budynek ogrodowy, duzo wiekszy i wyzszy, tam gdzie siega czerwona linia. Druga pokazuje czesc uzytkowa ogrodu, to jest jakies 7-8 metrow od konca ogrodu.
Ogrod ma jakies 7.40 x 20.50
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:56, 21 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
I dzisiejsza rabata w poludnie, wiec w sloncu. Ona jest gleboka na prawie 1.5m, chociaz na zdjeciu nie wyglada
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 00:02, 22 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 00:03, 22 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Helen 19:36, 22 wrz 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8292
Poppy napisał(a)
I dzisiejsza rabata w poludnie, wiec w sloncu. Ona jest gleboka na prawie 1.5m, chociaz na zdjeciu nie wyglada

Poppy, witam się u Ciebie

Cudna ta rabata
____________________
Helen - Hortensjowo
Poppy 21:29, 23 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Helen napisał(a)

Poppy, witam się u Ciebie

Cudna ta rabata


Dzieki Helen
To moje dziecko ukochane i jednoczesnie najwieksze rozczarowanie tegoroczne.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
mrokasia 21:31, 23 wrz 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Poppy napisał(a)


Dzieki Helen
To moje dziecko ukochane i jednoczesnie najwieksze rozczarowanie tegoroczne.


A czemu rozczarowanie???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Poppy 21:38, 23 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
mrokasia napisał(a)


A czemu rozczarowanie???


Bo w zwiazku z rozbudowa sasiadow ma za malo slonca To kiedys bylo najbardziej sloneczne miejsce w ogrodzie, wymarzone na roze, szalwie i dalie.
Jak w koncu posadzilam, co chcialam, to mi sie warunki zmienily
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies