Sezon ogrodowy w pełni, sadzę, przesadzam, pielę i ubolewam, że doba jest tak krótka.

Dokończyliśmy pierwszy ogrodowy punkt na ten sezon, skończyliśmy temat studni. Mąż zamocował pompę a dopóki nie znajdziemy czegoś ładniejszego, lepiej komponującego się z ogrodem, to chociaż taki pojemnik 210 litrów postawiliśmy, syn poćwiczy mięśnie a ja będę miała wodę do podlewania

W wątku o cisach zapytałam o to, czy można trzymać je w donicach, ale i tutaj się pochwalę moimi dzisiejszymi zakupami Myślałam, że padniete świerki Conica zmienię na żywotniki albo jałowce, ale cisy mnie oczarowały i ze mna wróciły do domu.

I jeszcze zagadka, gdzie jest trzmiel? Dziesiątki szaleją u mnie we wrzościach.

Basia nam cicho siedziała, ale już wiadomo dlaczego
Fajna ta Twoja pompa, a jeszcze jak znajdziesz odpowiedni pojemnik, to już będzie cud malina
No i te cisowe zakupy... super
A zagadkę z trzmielem pokazałam swojemu synkowi Szybko go znalazł

Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach można kupić wszystko a jednak... ile się naszukaliśmy, bez skutku
Najbardziej widziałabym tam coś niższego, owalnego, a'la kamienna wanna ale z drugiej strony powinno dać się co jakiś czas wymyć, więc i przechylić, zeby wypłukać, ech, trudna sprawa...
W każdym razie mamy swoją wodę, dla nastolatka góa 10 minut machania dźwignią i jest 200 litrów wody bez chloru i innych uzdatniaczy do podlewania, tylko ogrzać się musi, bo lodowata, stąd koniecznosć postawienia zbiornika.

Cisy spóbuję uformować na jajo, mam nadzieję, że im krzywdy nie zrobię.

Basiu, wiem jak to jest... Bardzo często względy estetyczne nie idą w parze ze względami praktycznymi No i jest dylemat... Trzymam kciuki, by udało Ci się znaleźć coś pięknego i praktycznego zarazem

Basiu, piękne cisy

Nikuś, dzięki za kciuki, przyda się

Ewciu, mnie te cisy zauroczyły, taka zdrowa, głęboka zieleń, musze je tylko przyciąć, żeby były w miarę równe, ale w wątku o cisach czytałam, że tnie się je w kwietniu, to chwilę poczekam.

Dzisiaj będziemy wieszać dwie budki lęgowe, mam nadzieję, że jakieś ptaszki u nas zamieszkają

Basiu chyba Twój pomysł z cisami do donic skopiuję
Hortensję kupiłam już taka, mam kłopoty z utrzymaniem jej w władnym stanie, bo albo za długo wystawie na słońcu albo zapomnę podlać i koniec świata, ale się staram
A mówisz, ze w Ogród Tropikalny w Niemczech nie zachwycił Cię ? a ja tak chciałabym tam pojechac
Rzeczywiście w Palmiarni w Gliwicach jest dużo pięknych okazów, choć minusiki tez są

Cisy to dobry wybór, można je w dodatku pięknie formować.
Śliczna ta pompka, doda uroku ogrodowi .