Moje miłe, ten nasz jaśmin musi mieć dużo światła i chłód, który powoduje że wokół rośliny jest większa wilgotność powietrza. W pomieszczeniach gdzie żyjemy na co dzień, trudno o takie warunki o tej porze roku. Podlewamy tylko letnią, przegotowaną wodą, nie dopuszczamy do przeschnięcia. Musimy udawać przed jaśminem, że jesteśmy na południu Europy.
Mój w szklarence widać daje się oszukać, ma się bardzo dobrze i zawiązał po kwitnieniu małe, owalne intensywnie zielone owocki, zrobiłam im zdjęcie, ale zaraz je obetnę, żeby się nie wysilał na nasiona.

rewelacyjnie twój wyglada!
mój oskubałam z suchych liści, wycięłam suche gałęzie, zostawiłam te żywe i pilnuje podlewania; w pomieszczeniu jest 18 stopni, słońce nie pali, więc może odżyją
Gabrysiu bardzo dziękuję

Gabrysiu, ale śmiesznie byłaś u mnie a ja u Ciebie w tym samym czasie
Dzięki za przypomnienie- muszę sadzonki truskawek kupić Mniam,mniam

Moja mama też skubie wszędzie nasionka, bo mówi, że kradzione lepiej rośnie