Celinko pięknie u Ciebie... te irysy w dużych kępach coś wspaniałego. Bodziszki uwielbiam Wiem, ze jak je się przytnie to podobno kwitną stale ale moje nie chcą

Hej Małgosiu, miło że wpadasz, chociaż ja nie Celinka.
Bodziszki niestety nie kwitną stale, nawet jak się je przytnie, ja ścinam zawsze po kwitnieniu, kwiaty, albo całe rośliny,one odrastają i kwitną drugi raz czasami. Mam dużo nowych od zeszłego roku, w tym dwa nieznane raczej u nas, prosto z Anglii, zobaczymy jak to będzie z tym ich kwitnieniem.

To się Gosi pokićkało

Gabrysiu , czyli też nie lubisz tych kwiatów "króliczych: ! jak pojadę, to znowu swoje bez skrupułów obciacham. U mnie też bardzo szybko zarosło , miałam powtykane takie mysie ogony jak Twoje, a teraz jest git!

Gabrielo, dla Ciebie zawilce


mieszkają pod kaliną, w tle hosty.
zawilce zachowują liście do jesieni, na miejscu kwiatków formuje się owocnik z puszkiem.
Ponieważ nie chcę by na innych rabatach się rozsiewały, po kwitnieniu obcinam.Zostawiam tylko liście.
Faktycznie,niektóre kwitną w sierpniu.

Śliczne, dziękuję Haniu, ja mam tylko takie wysokie, które kwitną od sierpnia - białe i różowe Ale wcześnie na wiosnę mają ładne liście i też się rozsiewają. Właśnie stałam się właścicielką jednego okazu, mogłam go podzielić, ale nie zrobiłam tego.
Piękny okaz kaliny buldeneż, moich w tym roku nie zjadły te malutkie wredne gąsieniczki, albo może jeszcze nie zjadły.

z przyjemnością wracam do Twojego ogrodu orliki pełne są wyjątkowe wreszcie udało mi się kupić sadzoneczki bodziszków, bo u nas to towar "mało poszukiwany" (usłyszane w sklepie ogrodniczym) więc mało kto tym handluje ale wreszcie mam )
Pozdrawiam

Są i u mnie, ale może deszcz je trochę zmyje?
Dziś chyba pełnia, a księżyc w lisiej czapie,zaraz na nos nakapie! Ciekawe jak z tym przymrozkiem?

Witam. Gabrielo, pisałaś u Uli, że chciałabyś różową piwonię lekarską. Mam takie różowe, pełne, pachnące, na pewno jest to stara odmiana, ale kwitnie później. Mogę Ci wysłać. Z tym, że najlepszy termin do dzielenia i sadzenia piwonii to sierpień.

paniprzyroda napisał(a)

Witam. Gabrielo, pisałaś u Uli, że chciałabyś różową piwonię lekarską. Mam takie różowe, pełne, pachnące, na pewno jest to stara odmiana, ale kwitnie później. Mogę Ci wysłać. Z tym, że najlepszy termin do dzielenia i sadzenia piwonii to sierpień.

Bardzo się ucieszyłam z Twojej propozycji i już odpisałam Ci w prywatnej wiadomości.

Wspominałam już, że na moim tarasie, pod samym dachem na belce nad oknem, ptaszki uwiły sobie gniazdko. Wydawało mi się, że je porzuciły z naszego powodu, bo jednak trochę tam siedzimy i nawet śpimy, a tu okazuje się że wprost przeciwnie - na moim tarasie budzą się nowe ptasie życia i jeden ptaszek (samiczka?) wysiaduje jajka, a drugi donosi mu w dziobie smakołyki.
Egoistycznie zakłóciłam im spokój, wlazłam na drabinkę z aparatem i proszę

Ptasia mama