Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Margarete 00:12, 01 lip 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Kanciki powalające, rabaty angielskie-okołokrakowskie cudne, bogactwo roślin i ich dorodność powoduje zachwyt... piękny ogród, piekne nasadzenia, bizuteria ogrodowa ( mam na mysli kosze i ceramike) eż świetnie dobrana do charakteru tego miejsca...... super..... z resztą piasałam juz o tym nie jeden raz tu u ciebie Gabrielo... ale za każdym razem kiedy to wpadam nie moge sie powstrzymać od napisania kilku komplementów....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Pszczelarnia 16:34, 01 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gabrysia, nie wiem jak to jest: owszem Bury Court mi się podobał (trawy z bylinami) ale dobrze się czułam w Upton Grey i Vann. Coś było w tych ogrodach niesamowitego, coś co zachęcało do bycia (i pozostania) w tym ogrodzie. Ja też bym została.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 16:18, 02 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dawno mnie nie było... 3 tygodnie.. i co widzę... tylko 6 stron!!!!!!!!!!!!!! Z czego połowa to powtórzenia i komplementy...... Nagana.... za mało fotek
I muszę też pochwalić twego M. - ależ kanciki... miodzio

A to białe to ślaz piżmowy???? Też coś takeigo mam i nie jestem pewna co to .
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
polichlorek 10:50, 03 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2012
Posty: 296
Gabriela napisał(a)
Moje wejście do domu lubię teraz najbardziej, a właściwie od teraz lubię najbardziej.





to prawda - wejście do domu przecudne, jest zachętą do wstąpienia i dalszego zwiedzania!
zaglądam i podziwiam
____________________
polichlorek Ala - Mój ogród - złe dobrego początki Sezon ogród
Gabriela 14:05, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wracam na łono Ogrodowiska z nową porcją kwiatków. Pozdrawiam zaglądających, którzy mieli nadzieję, a nie doczekali się nowych zdjęć. Tak czasami bywa, że nie można robić tylko tego, co by się chciało.

Zakwitły angielskie niespodzianki, na razie tylko dwie - biały kąkol z ogromnymi kwiatami i różowy chaber, oba kwiatki wysokie na ponad metr.







____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 14:10, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kwitną różne hortensje:











____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 14:18, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Nowe róże i pierwsze kwitnienie

Francis Pichard



Sebastian Kneipp



Leonardo da Vinci



I stare, ale mają w tym roku wiele kwiatów i długo kwitną Szekspiry, mimo czarnej plamistości, która nawet jak nie łapie większości róż, to tę odmianę na pewno.
Z tyłu za nimi są krwawnice, wykopane z rowu naprzeciwko, po drugiej stronie drogi.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 14:23, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Przetaczniki dodają rabatom swobody i "łąkowości".









Żegnamy się z ostróżkami

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 14:31, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
O taki krwawnik mi chodziło i uganianie się za nim po ogrodowisku przyniosło rezultaty, bo miała go Dzidka. Widać mu dobrze, bo stoi prosto jak żołnierz i jest naprawdę wysoki, do twarzy mu z hortensjami - Anabell i White Dome, z kórymi się przeplata.



Aleją róż idziemy sobie do altany, ale nie ma szans na siedzenie, mimo zrujnowania się wiosną na ławki, z powodu plagi komarów, gzów, itp. owadów złośliwych - tego jeszcze nie było, podobnie jak nie było jeszcze tak mokro, co pozostaje ze sobą w ścisłym związku przyczynowo-skutkowym.
Na tarasie to samo, czyli masakra, chociaż taras taki ładny i "na bogato", a taki u mnie najbardziej pasuje.











____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 14:38, 07 lip 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Lubię liliowce, naprawdę.









Te dwa to są dwie "sztuki, nówki, nieśmigane", nazw nie zapamiętałam, bo nowych mam ponad dwadzieścia od zeszłego roku, kto by to spamiętał.




____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies