Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Kondzio 18:31, 06 mar 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gabriela napisał(a)


Ponieważ zostały kalosze, to możesz odłożyć wizytę po nie tak do maja. Mam nadzieję że rozkwit będzie wtedy zadowalający, bo brązowe chabazie entuzjazmu wzbudzać nie potrafią.
hi hi hi posadziłem dzisiaj wszystkie sześćdziesiąt róż od ciebie hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Gabriela 20:53, 06 mar 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Sześćdziesiąt chudych badyli Konrad posadziłeś, a nie sześćdziesiąt róż i tak to trzeba tu wyraźnie napisać, bo ludzie pomyślą że ja tu jaką szkółkę mam.
Ale chyba podzieliłeś do imentu, bo wydawało mi się jak obcinaliśmy, że może z 30 sztuk będzie. Czujesz jak pachnie?




____________________
Ogród w budowie nieustającej
Joku 21:02, 06 mar 2014


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13036
Gabrysiu, mirt ma się dobrze. Zdjęcie zrobię w weekend. Obiecuję.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Agania 21:47, 06 mar 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)


Agania, moje graby sadziłam w drugiej połowie kwietnia rok temu, pamiętasz zima była koszmarnie długa. Sadzonki miały ok. 1 metra, skróciłam je o "większą połowę". Zaczęły rosnąć i wszystko było ok, do czasu mokrego, kiedy stały w wodzie i rosnąć przestały. Potem były te sakramenckie upały. Jednak przeżyły i widzę że są zielone w środku pączki. Paradoksalnie, najwięcej wody jest u mnie w najwyższej części posesji, chore to, ale tak jest. Graby rosną "na trasie" tej wody. Tzn. do tej pory pojawiała się tylko wcześnie wiosną, po roztopach, ale zeszły rok okazał się bardzo szczególny. Tak jak nie powtórzyła się wredna zima, mam nadzieję że nie powtórzy się potop zeszłoroczny.

Żywopłot ma mieć docelowo mniej niż 2 metry wysokości. Tak wyglądały w połowie maja zeszłego roku, a potem już nie było sensu robić żadnych zdjęć.




No jestem od razu u Ciebie jak napisałaś u mnie o grabach, zdjęcie wygląda super, widać na nim piękny jednoroczny żywopłot i twoją pracę, ja będę sadziła trochę wcześniej, warunki bez porównania do poprzedniej zimy i wiosennych roztopów bardziej sprzyjające dla młodych grabów. Jak opisujesz u mnie jest dokładnie tak samo mokro w najwyższej części posesji. Graby jednak to wytrzymują, bo jak piszesz pąki zielone

Buk już byłby kaput

Więc kibicuję twoim grabom, będą na pewno burzowo rosły, a o ulewach nie myślmy nawet, start wiosenny będą miały super, i grab w końcu Ci ruszy a mój sie będzie dopiero zakorzeniał i w dodatku będzie wrastał w korzenie 15m brzóz.

Teraz o rosach rugosach, ja też chcę takie patyki

buziaki


____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Bogdzia 21:51, 06 mar 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Gabrysiu zrezygnowałaś z róz rugosa ze swojego żywopłotu?, czy tylko odrosty dalas Konradowi?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Gabriela 22:18, 06 mar 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Nigdy w życiu swym nie zrezygnowałabym z żywopłotu różanego. Konrad wykopał sobie odrosty i to wszystkie. Korzyść obustronna, bo on wyczyścił mi żywopłot i mam przez to mniej roboty, a on jak widać zachwycony.
Agata, na odrosty trzeba będzie poczekać do jesieni, bo Konrad był bardzo dokładny.
Za moje graby bardzo mocno trzymam kciuki, aż mi palce bieleją.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kondzio 22:33, 06 mar 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Gabriela napisał(a)
Sześćdziesiąt chudych badyli Konrad posadziłeś, a nie sześćdziesiąt róż i tak to trzeba tu wyraźnie napisać, bo ludzie pomyślą że ja tu jaką szkółkę mam.
Ale chyba podzieliłeś do imentu, bo wydawało mi się jak obcinaliśmy, że może z 30 sztuk będzie. Czujesz jak pachnie?




czuje i czułem jak je sadziłem bardzo mocno wiesz ze sadziłem je z taka sama mina jak je wykopywałem u ciebie hi hi hi wykopywałem je u siebiei szła sąsiadka i sie pytała co mi tak wesoło sadzić w taką pogodę a ja mowię ze ogrodnika poznać po minie która ma w ogrodzie i pogoda nie odstrasza od pracy hi hi hi to sie śmiała
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Pszczelarnia 13:57, 07 mar 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Kondzio napisał(a)
czuje i czułem jak je sadziłem bardzo mocno wiesz ze sadziłem je z taka sama mina jak je wykopywałem u ciebie hi hi hi wykopywałem je u siebiei szła sąsiadka i sie pytała co mi tak wesoło sadzić w taką pogodę a ja mowię ze ogrodnika poznać po minie która ma w ogrodzie i pogoda nie odstrasza od pracy hi hi hi to sie śmiała


I mnie się śmieje buzia do tych róż.
Gabrysia, jak się nazywa ta rugosa?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 14:28, 07 mar 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pojęcia nie mam, bo dziewięć lat temu jak je kupowałam, to one się nazywały rosa rugosa. Fanaberie z nazwami przyszły znacznie później.
Po kwiatach widzę, że mam w tym żywopłocie trzy różne odmiany, kupowałam sadzonki w dwóch różnych sklepach, bo nigdzie nie było naraz kilkudziesięciu sztuk. Część ma pełne kwiaty, część różne pojedyncze. Na szczęście wzrost mają wyrównany.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 14:30, 07 mar 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zapraszam do mnie po odrosty rugosy, jakby ktoś chciał też NN

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies