Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Bogdzia 21:34, 30 lip 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
A mnie zakwitł liliowiec od Ciebie.

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
mira 22:40, 05 sie 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Doturlałam się dziś dopiero na pocztę i wysłałam nasionka i niech rosną

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
paniprzyroda 00:22, 14 sie 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Zaglądam, bo może coś przeoczyłam a tu cicho. Wszystko ok.?
____________________
Dwa ogrody
Urszulla 03:32, 14 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Ciekawe Gabrysiu musi być to doświadczenie ze zjadaniem płatków, może kiedyś będę miał okazję spróbować. A Baronem jestem zachwycona, tylko komp. chyba kolor przekłamał? bo piszesz że purpurowa,tzn. ciemna. A nawiasem mówiąc, z miłością do róż to tak, że chyba cena nie gra roli
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Gabriela 18:41, 19 sie 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Wracam do Was po wakacjach i jako takim "ogarnięciu się". Jeszcze przedwczoraj, w niedzielę odwiedziłam z moimi mężczyznami niejako "po drodze" całkiem ładny, choć młody ogród pokazowy Kapiasów w Goczałkowicach, no a wcześniej znowu byłam w największym zagłębiu ogrodowym świata, odwiedzając miejsca całkiem dla mnie nowe i takie w których już byłam, ale które w pełni lata wyglądają zupełnie inaczej. Dużo wrażeń, aż do przesytu. Będę się nimi pewnie dzielić w długie zimowe wieczory, ach jak to bardzo niedługo, brrr.
Z powodu lenia nie zrobiłam w sierpniu żadnych jeszcze zdjęć z mojego ogrodu aż do dzisiaj. A i to na trzy razy, bo deszcz mnie co i rusz wyganiał. A tak się pięknie dzień zapowiadał przed południem. Za to widać jak dobrze działa odwadnianie i wydane środki nie poszły tak całkiem w błoto, chociaż można rzec, że poszły dosłownie do ziemi.

Więc u mnie:











____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 18:54, 19 sie 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Zdjęca wklejają się opornie, a mój internet chodzi z prędkością minus 10. Próbuję więc:







____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kondzio 18:55, 19 sie 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
No prosze wkoncu jesteś
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Gabriela 19:26, 19 sie 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
W przyszłym roku podpalę tutaj ogień, który zapłonie już od lipca. Przy pomocy czerwonych kwiatów - dalii, krokosmii, dzielżanów, liliowców, pysznogłówek, cynii. Doszłam do wniosku, że letnia rabata zółto-pomarańczowa jest zbyt nudna, a obok "Małe Wojsławice" płoną właśnie żółcią, pomarańczem i czerwienią.



















____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 19:57, 19 sie 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Donoszę również, że stałam się wreszcie posiadaczką róży Little White Pet, czyli Małego Białego Zwierzątka, niestety tylo jednej sztuki, bo więcej się nie zmieściło. Kolejny dowód, że marzenia się spełniaja. Jak nie było, to nigdzie nie było, a w tym roku mogłam ją sobie kupić z pięć razy w różnych miejscach.
To jest fantastyczna róża - kwitła na początku lipca, kwitła w sierpniu, tzn. że kwitnie przez całe lato aż do zimy, bo nic nie zapowiadało jej końca, podczas gdy inne róże okres świetności miały dawno za sobą i mocno były naznaczone czarną plamistością. Mam nadzieję że to świadczy o jeszcze jednym - że będzie ją można sobie rozmnożyć z patyczka.
Nie mam zdjęcia swojej róży, bo wybrałam krępy egzemplarz bez pąków, ale wstawiam zdjęcie z ogrodu w którym kiedyś byłam, żebyście mieli niejakie pojęcie, dlaczego tak szalałam za tą różą.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 20:33, 19 sie 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pojęcie juz mam i nie dziwię sie bo jest piękna ale taka trochę dzika również , to by znaczyło ze sa szanse na rozmnazanie z patyków. Pozdrówka.

Zapomniałam napisac że czekoladowy wilczomlecz pieknie rośnie i mnie zachwyca , co za kolor.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies