Gabriela napisał(a)

Czerwona rabata w ogrodzie Hidcote Manor to jest klasyk tego rodzaju płomienistych założeń. Są tam drzewa i krzewy o bordowych liściach i kwiaty w kolorach od pomarańczu do bordo, a nawet biskupi fiolet (budleja). Na zdjęciach widać najlepiej. Ona jest symetryczna, ale niejednakowa po obu stronach. Wersja majowa poniżej: lewo i prawo.

Każda wersja mi się podoba

To jest to co lubię i ten żywopłot robi wrażenie

Jednak musiałabym żółty w ogrodzie zlikwidować, ale inspiracja mi wpadła, dzięki

Gabrysiu, czy masz różę Hippolyte? Pamietasz jak rozważałysmy o wyższości kwiatu róż historycznych nad ich zdrowotnością Mam ją od wiosny, były chyba dwa kwiatki ale wyobraź sobie, że do tej pory ma zielone liście Najzdrowsza ze wszystkich historycznych jakie mam

Niestety, mam ją tylko w albumie o starych różach.
Wstaw, kochana zdjęcie tej róży, jest piękna. Gdzie ją zdobyłaś?
Co do zdrowotności - zauważyłam, że w pierwszym roku po posadzeniu wszystkie róże są zdrowe, bo pewnie oblewane czym się da w szkółkach. Potem jest różnie, ale i tak mnie to nie zniechęca.

Zdjęcia poszukam. Kupiłam u p.Ewy w Rozarium. Masz rację, że róże w pierwszym roku są najzdrowsze ale ta wydaje mi się wyjątkowa. Też im wybaczam chorowitość Bardzo dużo urosła, aż się zastanawiam czy dobrze posadziłam.

p.s. Kupiłam jeszcze Gipsy Boy, równie piękna

To czekam na fotkę. Oglądałam dzisiaj dużo swoich zdjęć z ogrodu swojego i cudzych, i najwięcej mam zdjęć róż właśnie, pojedynczych kwiatów w różnych ujęciach, właściwie ciągle to samo.

Gabrysia, ja do tematu traw pod brzozami i że mokro, chciałam nawiązać. Można spróbować z rozplenicami. Nawet z miskantami spróbowałabym. Nie sądzę, żeby przez zimę wygniwały. Chociaż sama wiesz najlepiej, czy tam jest bardzo mokro w zimie.

Teraz na szybko ale muszę wrócić po Red Border i różę Hipolit.

EDIT:
Gabrysia, tutaj spostrzeżenie Wieloszki odnośnie do miskantów i brzóz
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4818-moj-skromny-ogrod?page=230

Może się przyda przy planowaniu.

Czerwone rabaty super, też muszę do nich wrócić w spokojniejszym czasie.

Fotki u Ciebie zostawiłam na "deser". Płomienista rabata zwróciła moją uwagę. Masz może jeszcze jakieś inne zdjęcia? Mam pewien wiosenny plan, tylko miejsca dużo mniej.
I południowa rabatka też będzie powstawać przed budynkiem, ale również w wersji mini. Od strony północnej takoż, dlatego nic z cieniolubnych jeszcze nie przenosiłam do nowego. Dobrze, że możemy oglądać takie inspiracje

Gabrielo, hortek już nie chcę, bo nie mam gdzie sadzić..... nasiona ośmiału przysłała mi Ania Monte.. zawsze mogę sie podzielić.. i kilka nasionek uzbierałam z sadzonki od Ciebie
Ostrogowiec Twój jest piękny.. mój jakiś niewydarzony.. za to pięknie sie rozsiewa.. jak głupi..
Wątki z ogrodami angielskimi zostawiam na zimowe wieczory.. nawet nie zaglądam, bo tam przepadnę..
Czerwono-bordowe rabaty zajefajne...
Twoje przywrotniki (te inne) suepraśne.. fajna alternatywa dla tego zwykłego.. który dla mnie jest za wielki.
Myślę co zrobić by mieć więcej rabatek bylinowych... miejsce jest, ale nie chodzi o to by zepsuć sobie ogród pstrząc rabatki tu i tam.. jakoś nigdzie mi nie pasują A może to dobrze, bo i tak jest co robić.. ale jeszcze jedna bylinówka aż sie prosi..

Też mam tego niskiego przywrotnika z niskim obrzeżem. To żelazna roślinka. Masz rację, dobrze sprawdza się jako obwódka pierwszego piętra. Bardzo lubię jak pokazujesz fotki z angielskich ogrodów. Mnie coraz bardziej podobają się ogrody nowoczesne. Ale swojego już zmieniać nie będę.