No własnie...który najpiękniej pachnie ?

Kasya napisał(a)

Ja mam juz troche bzow ale jeszcze małe a do tego tak naprawde ladnie zakwitł tylko jeden, 3 wcale a 1 mial 2 kwiaty wiec ten rok juz stracony...

Kasiu, trzeba poczekać aż krzewy się rozrosną. Twój ogród młody jeszcze, ale zobaczysz za parę lat będą super piękne bzy. Pamiętaj tylko, żeby obcinać przekwitłe kwiatostany, żeby krzewy nie wysilały się na tworzenie nasion.

Kasya napisał(a)

No własnie...który najpiękniej pachnie ?

Na pewno najmocniej pachniały palibiny. Nie wiem, który pachniał najpiękniej, nawet nie pamiętam. Ale na pewno każdy pachnie inaczej.

agniecha973 napisał(a)

Ojej, jakie cudeńka!

-
Prawda?
Wszystkie piękne, ale odmiany Primrose - takiej kremowo -żółtawej, zdjęcie wstawiłam wyżej, nie posadziłabym w ogrodzie. Jakaś taka - niedowarzona w kolorze, kwiatostany małe, nie jest efektowna moim zdaniem. I ten kolor w ogóle z bzami się nie kojarzy.

A ja mam 'Primrose' - szukałam długo i znalazłam (znalazła mi Ewa D. - która chce przystąpić do Towarzystwa). Ale nie w szpalerach bzów, tylko w sadzie na końcu przy ławce.

Podobała mi się również syringa 'Princesse Clementine' - tylko te białe lilaki tak buro przekwitają.... .

I ja nabyłam 'Kardynała' oraz lilaka węgierskiego na pniu ze względu na te różowe w pąkach wiechy.

Lilaki w naszych ogrodach będziemy wzorowo oznaczać - łupek czeka.

Dziękuję za relację.

Chyba nie wytrzymam i jeszcze jakies kupie... chcialam primrose i mme lemoine

jakie cuda! ten Primrose - pierwszy raz widze taki kolor bzu! Ale musi byc zapach! mmm

Gabriela napisał(a)

-
Prawda?
Wszystkie piękne, ale odmiany Primrose - takiej kremowo -żółtawej, zdjęcie wstawiłam wyżej, nie posadziłabym w ogrodzie. Jakaś taka - niedowarzona w kolorze, kwiatostany małe, nie jest efektowna moim zdaniem. I ten kolor w ogóle z bzami się nie kojarzy.

ja widzialam taki krzak niedaleko mnie, duzy, bardzo ładny...

Witaj Gabrielo, ach, ten Twój ogród...taki swobodny i lekki. Pięknie jest.
Zauważyłam wśród roślin doniczkę na patyku - czy zostawiasz je na zimę na rabacie? Czy wymieniasz sianko w środku?

Wycieczka udana, nie mogło być inaczej, bzy urocze te z nazwami i bez.
Chyba mam tego samego lilaka, który dostałaś od znajomej, mój też dostany ale jako biały, a okazał się być takim niebieskawym, w pączku bardziej różowy z fioletem.
Ma bardzo ładny zapach, porównywałam z tym zwykłym.
Czy bodziszek dostał nazwę?

Obejrzałam sobie w te i we wte... zapach wyobraziłam sobie..