Dobrze że wspomniałaś o Titonii bo kupiłam a nigdy nie siałam - posieję więc do skrzynek.
Lobelie kupiłam bordową i w ub roku siałam z powodzeniem.
Cynie polecam Ci pomarańczowe - śliczne są i na Twoją ognistą będą pasowały.
Dzięki za podpowiedź o ośmiale poszukam miejsca odpowiedniego Ty też szukaj .
Zebrałam nasionka jeżówki ale nie wiem jak z jakością muszę sprawdzić.
Te donice kuszą o rany - ja nie mogę koło takich miejsc chodzić.
Jakie piękne widoki pokazujesz. Napawam się nimi już kolejny raz, a dopiero teraz piszę, bo komputer miałam zepsuty. Donice w tym roku też zamierzam nowe dokupić. W ogrodzie miejsc do sadzenia mało, to taras trzeba trochę bardziej jeszcze ukwiecić Tylko dlaczego tak jest, że donice, które mi się podobają, zawsze takie drogie są?
W tym roku wybieram się do Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken. Byłaś tam już może?
No właśnie że jest dość wysoki, zwłaszcza jak ma dobrą ziemię, u mnie na tej rabacie, gdzie go pokazuję, wszystko było wybitnie bujne i wybitnie wysokie w zeszłym sezonie, bo kwiaty rosły w czystym kompoście.
Arcydzięgiel mam zwykły, zielony, sadzonka zadołowana w szklarence. Kupiłam też w Holandii taki niski, bordowy w doniczce, ale obawiam się, że padł, bo go nie zidentyfikowałam na rabacie późną jesienią.
Titonię w drugiej połowie marca wysiej, ona jest wrażliwa na przymrozki, przypomina słonecznik, też ma szorstkie liście, w podobnym kształcie.
Lobelię też siałam z powodzeniem, tylko potem późno i marnie kwitła, a zawsze było tak dobrze. Najlepiej rosła ta co się sama wysiała w doniczkach z innymi kwiatkami.
Cynie już nabyłam, pomarańczowe też. I ośmiał także, gdzie ja go wsadzę? Może na Mordorze, o tam jest dużo miejsca jeszcze.
Nasiona jeżówek mam dwuletnie, może jeszcze skiełkują.
Donice to masz ładne w ogrodzie, ale rozumiem że chcesz więcej.
Aminek siany do ziemi późno zakwitnie.
Sekrety brązowego fenkułu? Chyba nie ma, w zeszłym roku siałam późno, dopiero w drugiej połowie maja, jednocześnie do gruntu i do doniczek, potem żadnej różnicy nie było. Zakwitł, ale nasion nie zdążył zawiązać.
Jednego małego eksperymentalnie przesadziłam do szklarenki pomidorowej na zimę, obsypałam grubo ziemią, trzymał się w grudniu jeszcze, tam jest sucho, więc może...
Posieję teraz po 20 marca do doniczek i zobaczymy.
Chciałoby się mieć taki duuuży fenkuł, jak ten choć zielony.