Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w budowie - nieustającej

mira 23:26, 31 sie 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Na poważne analizy i podpowiedzi mnie dziś nie stać, więc trochę luzu

a może by taki basen wodny z mieszkańcami





mieszkańcy ponoć grzeczni i ślimaki lubią


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
asiak 07:49, 01 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Podobają mi się mieszkańcy
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Gruszka_na_w... 19:04, 01 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Gabriela napisał(a)


Bardzo czekam na rozwinięcie się pąków tych tojadów - mam nadzieję że zdążą.



Też u mnie są i nawet się wysiewają. Kwitną w połowie września. Początkowo sądziłam, że wyrosła mi jakaś ostróżka.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gabriela 22:15, 01 wrz 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
mira napisał(a)
Na poważne analizy i podpowiedzi mnie dziś nie stać, więc trochę luzu

a może by taki basen wodny z mieszkańcami





mieszkańcy ponoć grzeczni i ślimaki lubią




No spoko, luz.
A wiesz, że ja myślałam o czymś takim? Ale boję się tej wielkości i trudu utrzymania tego w dobrym stanie i komarów, ryb nie przewiduję. Kaczki śliczne, tylko że one chyba wszystko zadeptują i cały czas nawożą.

Generalnie to odstępuję od pomysłów malowanych na zdjęciach. Mur z wodą będzie dużo lepiej sie prezentował, oddzielając Mordor od warzywnika i to jest najlepszy pomysł, bo dwa w jednym. I proporcje będą lepsze.
A skarpę ze schodami przedłużę, bo teraz wygląda na niedokończoną i na pewno posadzę irysy syberyjskie na mokradle takimi dwoma wstęgami.
Kiedy? Kiedyś, może życia starczy. A pamiętasz, że ja mam jeszcze po zupełnie drugiej stronie, za moim domem to miejsce wydzielone żywopłotami zielonymi?. I też coś tam trzeba będzie zrobić.
Czy ja mam w ogóle coś skończonego w moim ogrodzie? Nie za wiele.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 22:17, 01 wrz 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Też u mnie są i nawet się wysiewają. Kwitną w połowie września. Początkowo sądziłam, że wyrosła mi jakaś ostróżka.


To dobrze, że takie późne. Bardzo z daleka podobne do ostróżek, ale chyba sztywniejsze. Marzę o intensywnie szafirowym kolorze, czy Twoje Gruszko miła są właśnie takie, masz jakieś zdjęcie z zeszłego roku?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Kasya 22:19, 01 wrz 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41917
kaczki jedza slimaki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Pszczelarnia 13:03, 04 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gabriela napisał(a)


(...)
Czy ja mam w ogóle coś skończonego w moim ogrodzie? Nie za wiele.


Ogród w budowie nieustającej.

Ale masz już stałe zarysy rabat, linie i kształty, rosną drzewa, jest architektura ogrodowa i elementy dekoracyjne, sad, róże na właściwych miejscach, aleja, rabata kolista, międzydomie i fronty - to to już bardzo dużo. Już jest ogród. A taki element wodny to chyba wisienka.

Przecież na rabatach i tak się wiele zmienia. Bo to jest natura ogrodów bylinowych.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mira 21:35, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)


Gabrysiu, a nie lepiej źródło dać na końcu szpaleru lipowego, zamiast ławki a ławkę przenieść na drugi koniec szpaleru pod domy? Wiem, wymaga to rozburzenia placyku pod ławką. Ja bym bała się stawiać mur równolegle do lip (jak będziesz na źródełko patrzeć?). Miałabym obawy, czy on się wpisze w linie żywopłotów z cisa i graba - to są jednak mocne zaokrąglone formy w tamtej okolicy. Na takie źródło powinien być widok na wprost.

Wstawiam Ci coś, co wzbudziło mój i Ta zachwyt w jednym z ogrodów. To źródło kończyło cienistą część ogrodu i było na wprost ogródka w stylu naszych babć.Niestety mam tylko jedno zdjęcie (może dziewczyny pomogą):



ja też mam jedno
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:37, 04 wrz 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)


Ogród w budowie nieustającej.

Ale masz już stałe zarysy rabat, linie i kształty, rosną drzewa, jest architektura ogrodowa i elementy dekoracyjne, sad, róże na właściwych miejscach, aleja, rabata kolista, międzydomie i fronty - to to już bardzo dużo. Już jest ogród. A taki element wodny to chyba wisienka.

Przecież na rabatach i tak się wiele zmienia. Bo to jest natura ogrodów bylinowych.



No widzisz jak pięknie napisane ...ja dodam że masz jeszcze wejście do domu stylowe i tego nie zmieniaj tylko nieustająco dosadzaj

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:09, 05 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Gabriela napisał(a)


To dobrze, że takie późne. Bardzo z daleka podobne do ostróżek, ale chyba sztywniejsze. Marzę o intensywnie szafirowym kolorze, czy Twoje Gruszko miła są właśnie takie, masz jakieś zdjęcie z zeszłego roku?


Mój jest taki post z 18 września godz.11:02
tojad1

post z 21 września z 19:43
tojad 2


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies