Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

ogród (nie)Mocy

Dragonka 08:03, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
gogo napisał(a)
Basiu, cięte drzewa mają mniejsze korzenie, bo mają mniej do wykarmienia.
Ze zdjęć widać, że mieszkasz na " widoku ".
Tam, gdzie ląduje śnieg tylko byliny się sprawdzą.
to mnie pocieszyłaś Grażynko bo ja się panicznie boję że korzenie mogłoby uszkodzić wodociąg a idzie tuż, tuż. Czyli nie dla krzewów na pasie gdzie ogarniam śnieg.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 08:11, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Sylwia, mnie też się podoba pomysł z panelami cisowymi i drzewami pomiędzy.

Toszko, ja nie miałam nic innego,tylko te nasiona które zresztą miały być kosmosami Gdybym wiedziała,ze aksamitki to bym nie posiała ale teraz bardzo je polubiłam za to,ze to żelazne rośliny są.. rosną u mnie na kamieniach, w glinie.. wyciągałam, wsadzalam w nowe miejsce, trochę się "oklapnęły" ale na drugi dzień już prawie że odżywały. A Ty jeszcze piszesz, że one takie pożyteczne roślinki. Może jednak wysieję za pasem drogi, przy siatce.. gąszcz ładny robią, kwitły mi do późnej jesieni.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 08:17, 18 sty 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Dubelek
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Toszka 08:23, 18 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Dlatego zaproponowałam drzewa owocowe, bo te mają mniejsze korzenie i nie tak inwazyjne. Dodatkowo np. Wiśnia japońska AMANOGAWA jest atrakcyjna przez niemal cały rok - od pachnącego kwitnienia, po przebarwienia na jesieni. Stawiam w niewielkich ogrodach na szlachetne rosliny, a nie na "przydrożne" krzaki i drzewa.

Tam gdzie odgarniasz śnieg mozna posadzić byliny "znikające na zimę", choćby niskie liliowce Stella de Oro kwitnace cały czas aż do mrozów. Stella jest ostatnio moim topowym punktem na liscie roslin ogrodowych łączących "głupooporność" z efektownością. Wartością dodaną jest niemal znikoma ilość chwastów wypierana przez tego niskiego liliowca.
Tym bardziej proponuję Stelle, bo twoje aksamitki pokazują, że nie boisz się żółtego w ogrodzie. I to mnie cieszy, bo u mnie zupełnie niezamierzenie żółty wkradł się i obecnie bez tego energetycznego koloru nie wyobrażam sobie swojego ogrodu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Nowa12 10:28, 18 sty 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Toszka napisał(a)
Dlatego zaproponowałam drzewa owocowe, bo te mają mniejsze korzenie i nie tak inwazyjne. Dodatkowo np. Wiśnia japońska AMANOGAWA jest atrakcyjna przez niemal cały rok - od pachnącego kwitnienia, po przebarwienia na jesieni. Stawiam w niewielkich ogrodach na szlachetne rosliny, a nie na "przydrożne" krzaki i drzewa.

Tam gdzie odgarniasz śnieg mozna posadzić byliny "znikające na zimę", choćby niskie liliowce Stella de Oro kwitnace cały czas aż do mrozów. Stella jest ostatnio moim topowym punktem na liscie roslin ogrodowych łączących "głupooporność" z efektownością. Wartością dodaną jest niemal znikoma ilość chwastów wypierana przez tego niskiego liliowca.
Tym bardziej proponuję Stelle, bo twoje aksamitki pokazują, że nie boisz się żółtego w ogrodzie. I to mnie cieszy, bo u mnie zupełnie niezamierzenie żółty wkradł się i obecnie bez tego energetycznego koloru nie wyobrażam sobie swojego ogrodu.


Jak fajnie przeczytać, że ktoś też lubi żółty jak ja .
Mój ogród dopiero powstaje ale Stellę też polecam, robi dużo fajnej roboty i ten kolor żółty jest taki przyjemny, ciepły. Ładnie uzupełnia nasadzenia a że jest mała to sprawdza się nawet na przodzie rabaty.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
sylwia_slomc... 11:49, 18 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Kochane dołączam do grupy lubujących się w żółtym, mam go bardzo dużo u siebie w ogrodzie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Toszka 12:11, 18 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
to w takim układzie dorzucę swoją drugą, żółta, niezawodną i "głupooporną miłość - Rudbekia błyskotliwa 'Little Goldstar'. Lub "little Henry". Cudne, wesołe liliputy do 50cm. Także kwitnące do mrozów. Jednak lubią kwaśną i lekko kwaśną glebę (Stella też równie chętnie na kwaśnym rośnie) co pozwala zaaranżować przestrzeń przy rodkach, azaliach...ale i wszędzie indziej.
I do kompletu żółtych akcentów dorzucam hakonechloa "Aureola'. Jeszcze były pstrokate i zółte buksy...ale wiadomo...kocham je nadal, ale strach obecnie polecać
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
sylwia_slomc... 12:27, 18 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Z żółtych jest spory wybór w sosnach karłowych, w tujach , w jałowcach. A z bylin mam dużo wiesiołka, całkowicie głupotoodporny i dekoracyjny , zima z rozet zimozielonych, wiosna z kwiatu jesienia wybarwia się w czrwienie. Słoneczniczki szorstkie, prymule, tulipany, narcyzy, lilie, peonie.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Toszka 12:54, 18 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Oj, Sylwio, ja tu staram się wymienić niezawodne w kwitnieniu do mrozów żółtki liliputy...a ty mi koncepcję zachęt niszczysz
Ale w większym ogrodzie, w miejscu z lekkim cieniem to bym poleciła Złotlin japoński. Ostatnio zapomniany. Znajoma przy odrobinie pracy ma cudny żywopłot z niego na ponad 30metrów. Ten żywopłot robi niebywałe wrażenie i jest - co tu dużo gadać - cudownie energetycznie żółciutki
edit
Sosny żółte zimą tak. Tuje i jałowce jak dla mnie nie...wyleczyłam się, bo w małym ogrodzie ten kilkumiesięczny w porze zimowej rudo-smutny kolor jest przygnębiający i nic w nim pieknego nie byłam w stanie dostrzec.A bardzo jakiś czas chciałam.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Nowa12 12:55, 18 sty 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Ja jeszcze lubię żółte berberysy i kulkowe i kolumnowe. Czemu nie lubisz żółtych tujek ? Ja bardzo - moje kulki amber glow albo większe 4ever goldy.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies