Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Sałatka pokrzywowa

Mgduska 22:11, 19 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
I wreszcie dojrzałam do zdjęć zimowych, cha, cha, bo jak w ogrodzie robi się wiosennie, człowiekowi zima przestaje być straszna





Oczywiście te zdjęcia są ABSOLUTNIE nieaktualne!
____________________
Sałatka pokrzywowa
Nowa12 22:52, 19 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Nie wywołuj wilka z lasu . Ale zdjęcia i te karmniczki super!
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Anda 08:02, 20 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Mgduska napisał(a)



Na ostatnim zdjęciu widać, ze w kwestii pokroju, wciąż negocjujemy


No ale o co chodzi, przecie pięknie się przewiesza

A czarne owocki ma?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:03, 20 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Nie no, na białe fotki niestety już czas minął Uprasza się o aktualne foteczki
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mikina34 15:12, 20 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Witam się w Twoim wątku, będę zaglądać
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
fasola 16:45, 20 lut 2019


Dołączył: 13 lis 2011
Posty: 301
Mgduska napisał(a)
Blue Angel to mi się akurat podoba , moja Mama ma ją na działce. Nie podoba mi się natomiast to, co dzieje się z hostami jesienią - przecież one się rozpuszczają, paskudztwo się z nich robi
Mam u siebie parę roślin szczególnie ulubionych przez ślimaki i powiem Ci, że one zawsze wyłonią się z niebytu, jeśli jest okazja zeżreć coś, co lubią. Potrafią załatwić roślinę tak sprytnie, że nie ma szans zakwitnąć, a w liściach więcej jest przestrzeni powietrznej niż liścia. Tak traktują np. języczkę pomarańczową, którą w tym roku zamierzam wywalić (czytaj przenieść do innego ogrodu), bo nie mam już ochoty dokarmiać tego towarzystwa. A rodzaje mam wszystkie możliwe: pomrowy, wstężyki, winniczki i co tam jeszcze natura wymyśliła, we wszystkich rozmiarach i kolorach. Nie narzekam, w sumie - z wyjątkiem bezskorupowych - to lubię ślimaki, w dzieciństwie namiętnie je hodowałam Też wynoszę do lasu, dopóki sąsiad nie budował - wywalałam do niego, ale zauważyłam, że rzucając ot tak, można je strasznie uszkodzić, więc już nie rzucam.
Muszę do Ciebie skoczyć, popatrzeć na Twoje drzewka Liliowcom będę kibicować - a czy te pająkowate są bardziej wytrzymałe? Bo ładne, chociaż mniejszy wybór kolorów.
Zdjęcia będą, ale jak się biorę za pisanie, brakuje czasu na wstawianie


W sumie ja bardzo lubię hosty, za to że trwają na moich piachach bez nawadniania i z każdym rokiem mężnieją. Po przymrozkach liście rzeczywiście leżą na ziemi klapnięte, ale najpierw się ładnie na żółto przebarwiają. Jak mi się przestają podobać jesienią to wycinam liście i po sprawie.
Języczkę kiedyś miałam, ona i ostróżki to był magnes na ślimaki straszliwy. Języczkę wyrzuciłam, bo wiecznie była dziurawa, ostróżki zostały bezczelnie pożarte na śmierć.

Nie mam pajęczych liliowców, jakoś nigdy na nie nie trafiłam w rozsądnej cenie. Za to bardzo lubię liliowca chyba cytrynowego. Kwitnie jako pierwszy i pachnie na cały ogród. Lubię też Stella de Oro za szybkość przyrastania. Z 3 sadzonek, mam obwódki w wielu miejscach po kilku latach. W sumie te stare (i tanie) odmiany jak np. Crimson Pirate rosną najlepiej.

Różane kwiaty (i nie tylko) pewnie Ci podgryza ogrodnica niszczylistka. U nie też się panoszy niestety.
____________________
Fasola Igielnik
Mgduska 18:40, 20 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Anda napisał(a)


No ale o co chodzi, przecie pięknie się przewiesza

A czarne owocki ma?


Ale zobacz - przewiesza się jedna gałąź, pozostałe dwie sterczą w nieboskłony, a w sumie jest ich trzy...
Słabo się zagęszcza, chociaż co roku na wiosnę obserwuję u niej gwałtowny przyrost sił witalnych, to w trakcie sezonu ten entuzjazm słabnie do zera. Jakby chciała - a nie mogła. I chyba rzeczywiście nie może - ubiegły rok był cudny, ale suchy, dla kwiecia w takim miejscu, mogło być to ciężkie. Ale jak tak na nią teraz patrzę, sympatia do niej mi rośnie - obiecuję, że się o nią bardziej będę starać w tym sezonie
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 18:42, 20 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
mikina34 napisał(a)
Witam się w Twoim wątku, będę zaglądać


Witam serdecznie i zapraszam
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 18:49, 20 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
fasola napisał(a)


W sumie ja bardzo lubię hosty, za to że trwają na moich piachach bez nawadniania i z każdym rokiem mężnieją. Po przymrozkach liście rzeczywiście leżą na ziemi klapnięte, ale najpierw się ładnie na żółto przebarwiają. Jak mi się przestają podobać jesienią to wycinam liście i po sprawie.
Języczkę kiedyś miałam, ona i ostróżki to był magnes na ślimaki straszliwy. Języczkę wyrzuciłam, bo wiecznie była dziurawa, ostróżki zostały bezczelnie pożarte na śmierć.

Nie mam pajęczych liliowców, jakoś nigdy na nie nie trafiłam w rozsądnej cenie. Za to bardzo lubię liliowca chyba cytrynowego. Kwitnie jako pierwszy i pachnie na cały ogród. Lubię też Stella de Oro za szybkość przyrastania. Z 3 sadzonek, mam obwódki w wielu miejscach po kilku latach. W sumie te stare (i tanie) odmiany jak np. Crimson Pirate rosną najlepiej.

Różane kwiaty (i nie tylko) pewnie Ci podgryza ogrodnica niszczylistka. U nie też się panoszy niestety.


Stella de Oro mam! Maluch ci on, ale jest!
Ostróżki mam na suchej górce, gdzie ślimaki nie mogą, że się tak wyrażę, rozwinąć skrzydeł Owszem, włażą na ostróżkę, ale już o tym egzemplarzu pisałam - mam ją od kumpeli i jest to pancerna roślina, której nawet ślimaki nie są straszne. Poza tym ostróżki są w miedzianych obręczach, co pomaga, o ile ślimaki nie wejdą po liściach innych roślin - trzeba pilnować, żeby w pobliżu nie było za gęsto. Do języczek włażą niestety po innych roślinach, ale tam jest gęściej, więcej wilgoci i cienia. W takich warunkach ślimaki są bardziej zuchwałe niż w pełnym słońcu
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 18:52, 20 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Anda napisał(a)
Nie no, na białe fotki niestety już czas minął Uprasza się o aktualne foteczki


Ale dopiero teraz te zdjęcia nie są depresjogenne - ot, takie niewinne wspominki minionej, właściwie to już prawie zapomnianej pory roku, w stylu:
"a pamiętacie, jak to było, kiedy wszędzie leżał śnieg?
Nie niemożliwe - wszędzie leżał śnieg? Tutaj??
Niee, przecież tutaj jest całkiem zielono!"
____________________
Sałatka pokrzywowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies