Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Sałatka pokrzywowa

Mgduska 21:36, 13 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Mrozy uporczywe nie dają wiośnie rozwinąć skrzydeł.
Przybyło parę kwitnących krokusów - i tyle.
Poza tym jest straszliwie sucho. Pogoda piękna, ale mam wrażenie, że zimozielone więdną już nie tylko z powodu mrozów, a suszy fizjologicznej, co oczywiście się ze sobą wiąże. Dziś podlałam ciemierniki i bergenię. Ciemierniki od razu wyglądał lepiej.
Trzeba jednak przyznać, że światło było piękne.

Zanim dotarłam do krokusów, uciekło z nich słońce, więc nie widać żółteczek.








____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 21:46, 13 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Dyżurny ciemiernik. Chciałoby się sfotografować coś nowego...





O, tu jest nowe - powstała trzeci komora kompostownika. Starsza prawie się sama skompostowała.



Gdzieś była dyskusja o domkach dla owadów - u nas sprawdziły się najlepiej dwa nawiercone w otworki kawałki drewna, trójkątny i prostokątny - pierwsze piętro i poddasze. Reszta to lipa, w cegłach mieszkają pająki, a rurki są powyciąganie przez ptaki. Nawiercenie otworków zajmuje parę minut, a otworki są zasiedlane jeszcze w tym samym sezonie.







____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 21:52, 13 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Tulipany na kwiat cięty - tu wsadziłam zeszłoroczne i starsze cebulki, nawet te malutkie, miks kolorów. Mam nadzieję, że ich uroda przyćmi niepiękny pojemnik





Kalina sztywnolistna, którą również trzeba było podlać.






____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:07, 13 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9076
Mgduska napisał(a)

Poza tym jest straszliwie sucho. Pogoda piękna, ale mam wrażenie, że zimozielone więdną już nie tylko z powodu mrozów, a suszy fizjologicznej, co oczywiście się ze sobą wiąże. Dziś podlałam ciemierniki i bergenię. Ciemierniki od razu wyglądał lepiej.

Jak ja się cieszę, że to napisałaś. Miałam dziś dokładnie takie samo wrażenie patrząc na runianki. Ruszyłam nawet po konewkę ale potem stwierdziłam, że chyba jestem nadgorliwa i podlewanie w marcu to przesada. Jutro nadrobię

Z domkami dla owadów też się zgadzam - kupne wydumki się nie do końca sprawdzają, z rurkami mam te same obserwacje - u mnie rurki wyciągał dzięcioł. Od jesieni odkładam wszystkie niepotrzebne kawałki kantówek, też będziemy nawiercać. Zastanawiam się tylko czy zabezpieczać dodatkowo jakąś siatką/kratką czy odpuścić.

Wszystkie Twoje widoczki piękne i optymistyczne bardzo, od krokusów po kompostownik
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 11:08, 14 mar 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12874
Masz już trzecią komorę kompostownika? To mnie mobilizuje do zrobienia w końcu komory na liście
Piękne światło uchwyciłaś na ostatnim zdjęciu. Nie wiem, co masz za płotem, ale wygląda przyjemnie tajemniczo
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Martka 19:01, 14 mar 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Radosne widoczki kompostownik wygląda bardzo apetycznie! Te same mam dylematy z podlewaniem, widzę że straszliwa susza i dziś zastanawiałam się, czy nie trzeba by odkręcić wody w ogrodzie. Jak te biedne cebule mają wyłazić? Na dzień dobry jakieś pomarszczone są i bez wigoru. Pozostałe rośliny także wyraźnie zainteresowane wodą.
Dyskusja o owadach - u mnie było o domkach, nie jestem przekonana do takich domków dla wszystkich owadów, też chyba pójdę w te murarkowe dziurki. Twoje murarkowe świetne

Mgduska 20:06, 14 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Magara napisał(a)

Jak ja się cieszę, że to napisałaś. Miałam dziś dokładnie takie samo wrażenie patrząc na runianki. Ruszyłam nawet po konewkę ale potem stwierdziłam, że chyba jestem nadgorliwa i podlewanie w marcu to przesada. Jutro nadrobię

Z domkami dla owadów też się zgadzam - kupne wydumki się nie do końca sprawdzają, z rurkami mam te same obserwacje - u mnie rurki wyciągał dzięcioł. Od jesieni odkładam wszystkie niepotrzebne kawałki kantówek, też będziemy nawiercać. Zastanawiam się tylko czy zabezpieczać dodatkowo jakąś siatką/kratką czy odpuścić.

Wszystkie Twoje widoczki piękne i optymistyczne bardzo, od krokusów po kompostownik



Każdy poradnik ogrodniczy zawiera taką informację, że w czasie odwilży, w dni bezmroźne należy podlać rośliny zimozielone Wiosną jakoś to ulatuje, a przecież nie padało już tak dawno!

Co do kwaterek wierconych - tych jak dotąd żaden zwierz nie niszczył, myślę, że to zamurowanie jest dość twarde i nie do ruszenia.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 20:11, 14 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
antracyt napisał(a)
Masz już trzecią komorę kompostownika? To mnie mobilizuje do zrobienia w końcu komory na liście
Piękne światło uchwyciłaś na ostatnim zdjęciu. Nie wiem, co masz za płotem, ale wygląda przyjemnie tajemniczo


Za płotem jest droga dojazdowa, a że ogród mam za górami, za lasami, droga wije się pomiędzy górami, przez las, do odległego miasta (koloryzuję troszeczkę).
Zimą, przy mocniejszej szklance, albo weźmiesz drogę na raz, albo Cię cofnie - taka to góra. (Jest na szczęście łagodniejszy objazd).
Lubię ten widok. Niedługo zasłonimy się mocniej płotem, żeby nie patrzeć na śmietnik/auto/garaż sąsiada, ale widok na drogę chcę zostawić, żeby z okna w kuchni widzieć, czy już jadą
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 20:33, 14 mar 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Martka napisał(a)
Radosne widoczki kompostownik wygląda bardzo apetycznie! Te same mam dylematy z podlewaniem, widzę że straszliwa susza i dziś zastanawiałam się, czy nie trzeba by odkręcić wody w ogrodzie. Jak te biedne cebule mają wyłazić? Na dzień dobry jakieś pomarszczone są i bez wigoru. Pozostałe rośliny także wyraźnie zainteresowane wodą.
Dyskusja o owadach - u mnie było o domkach, nie jestem przekonana do takich domków dla wszystkich owadów, też chyba pójdę w te murarkowe dziurki. Twoje murarkowe świetne



Cebulowe jakoś tam sobie poradzą, ale na pewno byłyby dorodniejsze. Zimozielonym jest jeszcze trudniej. Mamy na szczęście trochę wody w zbiorniku, luty był deszczowy, teraz woda się przydaje.
Czytasz Capka, to już wiesz, że ogrodnikowi nigdy pogoda nie dogodzi Znalazłam piękne zdanie, akurat na marzec:
'zima broni się przed atakami wiosny' - wypisz, wymaluj
____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:54, 14 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9076
Mgduska napisał(a)



Każdy poradnik ogrodniczy zawiera taką informację, że w czasie odwilży, w dni bezmroźne należy podlać rośliny zimozielone Wiosną jakoś to ulatuje, a przecież nie padało już tak dawno!

Co do kwaterek wierconych - tych jak dotąd żaden zwierz nie niszczył, myślę, że to zamurowanie jest dość twarde i nie do ruszenia.


Podlałam. Kran ogrodowy jeszcze zamknięty więc pobiegałam sobie z konewkami z domu, szkody dla zdrowia nie było
Masz rację, czas szybko leci, o tej porze roku cieszymy się, że słońce, a nie zauważamy, że opadów brak.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies