Szafirki kupiłam właśnie kwitnące, ale wymiotło je błyskawicznie, na drugi dzień już nie było. Do gruntu też jakieś sadziłam, mam zapisane w kajeciku, że 10 sztuk kupiłam w ogrodnictwie Wiśniewski, czekam
O matko, prawie przypaliłam spód do mazurka, aaa! Zapach mnie uratował, pamięci zero, zawsze zapach woła.
Z naparstnic tłumaczę się u Magary Kolor nie gra roli
Miałam się już nie odzywać, żeby nic nie przypalić, ale muszę wspomnieć, że dostałam dziś prezent, którego się nie spodziewałam, od forumowej Koleżanki, Kaśka - ściskam serdecznie i dziękuję. Fajne sałaty
Wszystko rośnie jak ma drożdżach Brateczki i wszystkie wczesnowiosenne kuszą. Ja dla odmiany zakupiłam rozmaryn i tymianki i na zielono ma stół na tarasie
Ja na razie na pastelowo, ale dziś widziałam bordowe, prawie czerwone, jeśli je jeszcze zobaczę, chyba wezmę, ładne były
Posadziłam Młodzież przy stole, tuż obok donicy z szafirkami i bratkami. I proszę, co zmalowała