Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Sałatka pokrzywowa

Mgduska 13:33, 10 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Pyszny ten Massena
Ale mój musi być bardziej niebieski. W sumie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że lilak powinien być lila?
Każdy mi się podoba - Krasawica też jest piękna, gdybym mogła mieć kilka, na pewno oba wymienione by się nadawały, szczególnie obok siebie - mmm, ale by było pięknie
____________________
Sałatka pokrzywowa
Pszczelarnia 13:39, 10 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
To może 'Katharine Havemeyer'? Podaję te sprawdzone od lat. Wiesz, my w Towarzystwie Lilakowym jesteśmy - to zobowiązuje. S. vulgaris 'Firmament' - jest śliczny!


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mgduska 13:53, 10 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ooo, nie wiedziałam...
Kaśka jest śliczna i ma to co lubię - inny kolor pąka
Tylko jaki ona ma właściwie kolor? Na różnych zdjęciach wygląda raz różowo, raz liliowo... Firmament nigdy mi się nie objawił w żadnej szkółce, zdaje się mało popularny u nas.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Pszczelarnia 15:15, 10 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
KH ma mało różu, Taki odbiór powstaje przez pączki. To liliowy lilak. Różowe to ewidentnie Charles Joly lub Andenken an Ludwig Spaeth - choć tutaj nie jestem zdecydowana jednoznacznie.

Niektóre mają delikatne gałązki, inne mają je twardsze (dobre do rwania).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mgduska 15:50, 10 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Dzięki za podpowiedź, kupując teraz siłą rzeczy muszę posiłkować się zdjęciami, lub Waszą pomocą Uwielbiam takie łyse badyle!
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 12:26, 14 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Liczyłam na łikend w ogrodzie

Zdjęcie aktualne, z poranka. Powiedzmy, że od tego czasu odrobinę stopniało przed domem.
U sąsiada nowa dostawa choinek, znowu coś dosadza - tzn ekipa mu sadzi w śniegu.


____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 13:51, 15 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Śnieg prawie stopniał. Leży jeszcze na zacienionych kawałkach, mimo słońca i całkiem przyzwoitej temperatury. Co z tego - siedzę w domu przeziębiona i gotuję, gotuję, gotuję...





Zdjęcia słabe, tabletem przez okno.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Nowa12 19:04, 15 mar 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Przynajmniej pogotujesz na zapas .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Mgduska 11:56, 17 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Jeszcze przed przycięciem - śliczny brzydal


Oraz coś dla kontrastu


Siedzę dalej w domu, zapchany nos utrudnia egzystencję, ale korzystając z wolnego czasu, planuję, co by tu jeszcze tak... Wymyśliłam, że chciałabym mieć jeszcze jedną kaline. Mam dwie, jednakowe Burkwooda, a zamarzyła mi się taka o kwiatkach jak hortensja, np japońska Popcorn - bo nieduża. Nie wiem, czy gdzieś w pobliżu będą to mieli, ale będę szukać
Sąsiad nie ustaje w obsadzaniu naszej wspólnej granicy choinkami. Z jednej strony fajnie, zasłoni przed wiatrem i zrobi tło dla moich roślin, ale z drugiej strony- jak mu to wszystko urośnie, będę mieć ogród w lesie, albo będę zmuszona usunąć moje sosny, które rosną od południa i decydują o urodzie posesji... szkoda by było, ale sąsiad działa po zachodniej stronie, a działki mamy wąskie...
Jedyna nadzieja, że zdecydował się powierzyć ogród fachowcom, więc nowe drzewa już są sadzone trochę dalej od płotu.
A tak w ogóle - żeby tylko takie problemy miał człowiek, prawda?
Siedzenie w domu sprawia, że sytuacja na zewnątrz mniej mnie dotyka. W pracy było strasznie nerwowo, a atmosfera grobowa. Nie dało się już właściwie wytrzymać, ludzie jakoś tak nawzajem się nakręcali. Dobrze jest móc odwrócić myśli od złego, nie na wszystko przecież mamy wpływ.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Agania 12:05, 17 mar 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Szok, ale miałaś atak zimy?
Ja też siedzę w pracy z takim nochalem, atmosfera jest spokojna, ale smutna
Rok temu wiosną widziałam kalinę Popcorn i nie kupiłam,
bo nie pachnie, wolałabym pachnącą teraz chyba bym ją kupiła
Jestem z tych niezdecydowanych, albo raczej jak nie wiem gdzie posadzić
to chciejstwo zastępuje zdrowym rozsądkiem
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies