A nie mogłabyś powtórzyć hortensji? Nie wiem, jakie tam masz po lewej stronie. Na jesiennych fotkach było je widać. Jakieś duże paniculata, może Kyushu, Wims Red? Te większe, pełniejsze. Wtedy musiałabyś zmienić jednak tez i pozostałe nasadzenia, a cisy trzymać w ryzach.
Ewentualnie Viburnum np. tinus?

Teraz patrzę że one maciupkie są jak podsadziłabyś je trawami to one znikną
Może lepiej przyciąć je w kulki i zostawić tam gdzie są i dosadzić coś wyższego skoro chcesz mieć tam dużo

Ewa, jak najbardziej mogę powtórzyć hortensje. Mam limelight, silver dollar, w innej części phantomy i jedną dębolistną. Tylko wszystkie, oprócz debolistnej, tnę wiosną bardzo nisko, około 20 cm od ziemi i wtedy przez około 2 miesiące będzie łyso. Dlatego myślałam o hortensji na pniu - mogę sama wyprowadzić?

Kalina śliczna, ale na zdjęciach duża kulka. Da się ciąć? No i czy pachnie?

Takie maciupkie nie są - jedna ma przynajmniej metr wysokości, muszę jutro się im przyjrzeć.
Coś wyższego, tylko co? Miskanty i hortensje?
Chcę dużo i szybko. Jak mam coś robić, to musi być szybko i żeby już rosło.

Helen wydaje mi się że na szerokości 1,20 to nie poszalejesz za bardzo
Na długości 3m to dwie hortki spoko się zmieszczą ale nie wiele więcej
Daj jakieś trawy przed hortki i tyle ,ewentualnie na rogu daj miskanta (tuż przy tarasie)

Ale wiesz że doradca ze mnie żaden sama potrzebuję do zmian pomocy

Bożenka, każda porada na wagę złota. Jestem Ci bardzo wdzięczna, że piszesz.
Miskant blisko tarasu to też dobre rozwiązanie, tylko tam cień szybko wchodzi, około 14.00.

A trzmieliny byś zostawiła i formowała kulki na patykach?

Jutro nad tym pomyślę