Jola_M
22:13, 27 maj 2019

Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
ogniskowa w miarę zakończona,umęczyło mnie to dzisiaj w tym upale, teraz będę czekać aż trawy nabiorą ciała i zobaczę, czy werbena ruszy. Niezle się nagimnastykowałam, żeby jej kamieniami nie zniszczyć, bo taka malusia.
W sobotę przytaszczyliśmy z mężem kamień - równo 1 tona - co do kilograma
16 worków + 1 wiaderko pełne - ładowaliśmy na oko i taki strzał
tam, gdzie będzie sam kamień dałam szmatę pod spód - przy roślinkach bez szmaty.
dzisiaj dokupiłam jeszcze dwa trzcinniki - ciekawa jestem czy wszystkie moje zakupy to KF - nie wydaje mi się, ale chciałabym się mylić
pozostaną jeszcze trzy ławki do postawienia i palenisko na środek. Narazie dużo tego kamienia - ale jak milin się zazieleni i jak trawy trochę podrosną, to może w przyszłym roku będzie bardziej zielono. Noi pewnie dosadzę coś przed bambusową matę jeszcze
Poza tym z przyczyn praktycznych - szkoda by sadzić roślinki pod stopami piwożłopów piekących kiełbaski po zmroku
więc może lepiej, żeby było więcej kamienia niż roślinek 
W sobotę przytaszczyliśmy z mężem kamień - równo 1 tona - co do kilograma


dzisiaj dokupiłam jeszcze dwa trzcinniki - ciekawa jestem czy wszystkie moje zakupy to KF - nie wydaje mi się, ale chciałabym się mylić

pozostaną jeszcze trzy ławki do postawienia i palenisko na środek. Narazie dużo tego kamienia - ale jak milin się zazieleni i jak trawy trochę podrosną, to może w przyszłym roku będzie bardziej zielono. Noi pewnie dosadzę coś przed bambusową matę jeszcze



____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój