Dzięki
Hania!
Nie powinnam narzekać, ale ci ludzie... heh
Płytki skończone, to się liczy. Łazienki nie pomontowane do końca, bo zabrakło jakichś zaworków. Skoczę jutro kupić farbę, zaworki, rurkę elastyczną do odpływu. Toalety działają, to już coś

Umywalka z szafką wiszą. Jupi!
Póki co złapała mnie grypa, więc wczoraj spałam pół popołudnia. Mam nadzieję do weekendu się wykuruję.
buziaki!