Kasia, super! Problem w tym że ja nie mam męża hehehe wobec czego grabkami to trochę mi zajmie

porobię rzeczy typu montaż gniazdek ale grubsze opłacam niestety. Mam podobny pomysł na te podbudowy przed końcem sierpnia powinny być gotowe jupi

koparką zamówiona na 23 i 24 sierpnia.we wrześniu będę mogła sadzić w przedogródku
Kasia, nie jest teraz. jest potrzebna na 17go września na kiedy mam mieć gotową więźbę i wchodzą współpracownicy mojego wykonawcy żeby w trzy cztery dni położyć dachówkę. Dachówki nie ma. Jak nie będą mieli co kłaść to mi uciekną. I kolejny miesiąc w plecy a priorytet to dach i działanie w środku. Dach zanim zaczną się jesienne deszcze. Dom z bloczków które nie mogą nasiąkać bo będzie masakra. Bez dachu na zimę ani rusz. Jutro wezmę gościa w obroty niech stanie na rzęsach. Alternatywny producent? Podobny kolor? Mamy miesiąc.
Mój wykonawca zrobi mi też drenaż opaskowy i odwodnienie wokół domu. Obrzeża. Przyłączy prąd, wodę i szambo. Jak będą instalacje, tynki i wylewki których nie robi, to jak wszystko podeschnie, to ociepli mi dach i strop. I zrobi ogrodzenie. Dziś na budowie był kierbud, zadowolony. Więc ja też zadowolona
Mirka, zobaczymy. Jak gościowi nie uda się przyspieszyć to może uda się zrezygnować. Zobaczymy.
Szukam ekipy do przyłącza gazu, instalacji gazowej, ogrzewania podłogowego i wody, to może być jedna ekipa. Z elektrykiem jestem umówiona, zaczyna jak będzie dach.
Potem tynki i wylewki. Na razie chłopaki robią podpory i formy na nadproża i wieniec. W przyszłym tygodniu znowu beton. A na razie pada... hmmm i ma padać codziennie w tym tygodniu. Liczę że nie całymi dniami...