Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 10:09, 14 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dzięki za info. Wiosną zobaczymy co będzie potrzebne Nie miałam nigdy mopa parowego, ani problemów z doczyszczeniem płytek... poza tym bałam się że te poprzdnie impregnowane czymśtam stracą cały impregnat po tej parowej myjce i bedzie gorzej iż było Traz mam płytki szkliwione, brud się ich nie ima. Zobaczymy po jakiś czasie? Na razie wszystko nowe

miłego dnia!!!
____________________
Mój nowy ogródek
UlaB 10:35, 14 paź 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Generalnie ja też nie miałam problemów i wszystko grało dopóki m. nie przyniósł od kolegi na przetestowanie No i jakoś tak wyszło Używamy po prostu do sprzątania (w sumie dezynfekcji) na bieżąco - wiesz ile wychodzi pleśni spod sitek w umywalkach i wannie? A przecież mam czysto
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
popcorn 10:54, 14 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe
____________________
Mój nowy ogródek
KasiaBawaria 12:40, 14 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
UlaB napisał(a)
Karola, w kwestii myjek/mopów. Używamy i tego i tego. Mopem parowym (chyba nawet taki sam jak u Grzegorza - my mówimy na to parownica) jedziemy wszystkie płytki (czyli podłogi cały doł plus łazienki i ściany tam gdzie są jakiekolwiek płytki), wszystkie toalety, baterie, umywalki, ramy okienne, piekarnik - pewnie o czymś zapomniałam. Czyszczenie jasnych fug mała szczotka na parownicy to bajka - wygladają jak nowe. W zasadzie wiecej tego niz do myjki cisnieniowej (kostka, kamien na schodach i tarasie, elewacja i meble ogrodowe). Rozważalismy odkurzacz parowy ale uznaliśmy, ze parownica wystarczy. Myjką cisnieniową nie da się sprzatac w domu - tylko na zewnatrz. Oba urządzenia uważam za bardzo potrzebne, z tym że kolejna myjkę cisnieniową bedziemy chyba mieli ze Stihla (róznice w materiałach w niektórych częściach wydają się przesądzać na korzyść S., ale darowanemu koniowi nie zagląda sie w zeby )


A jaka masz te myjke parowa bo tez sie na nia czaje?
____________________
Zapraszam na kawe
deszczowymaj 14:35, 14 paź 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Kusicie tą myjką kusicie

ja nie mam i nigdy nie miałam ..więc chętnie poczytam
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
BASIA8 14:43, 14 paź 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Ja też chętnie poczytam. Cały czas zastanawiam się nad kupnem myjki do okien. Ostatnio była promocja na Karcher. Już prawie myjka była w koszyku, ale jeszcze jakaś niepewność została. i Karcher powędrował na półkę.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
popcorn 14:50, 14 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Mama mi dała taką myjkę na urodziny ostatnio... i sobie tak leży w szufladzie...

jakoś nie przepadam za testowaniem takich wynalazków, a jeszcze mniej za poprawianiem smug po nich...

chyba nie jestem dobrym klientem wszelkich ulepszaczy życia... bo jeszcze trzeba ich używać... a znając siebie wylądowałyby w jakimś ciemnym kącie do jakiego nie zaglądam...
____________________
Mój nowy ogródek
MartaCho 14:56, 14 paź 2020

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2206
Ja mam tę myjkę do okien i nie polecam. Zostawia mi smugi i trzeba poprawiać po niej szmatką, więc wolę od razu szmatką przelecieć.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
popcorn 15:05, 14 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hahahaha

Marta, dzięki. Wiedziałam bez próbowania
____________________
Mój nowy ogródek
Mirka 15:35, 14 paź 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Też mam myjkę Karchera i nie polecam . Raz myłam i w kont rzuciłam . Wolę ręcznie umyć niż po niej poprawiać.
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies