Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 14:01, 12 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
No proszę. Super!

Tu nie mam pojęcia jak się rośliny zachowywać będą. ziemia jest gliniasta i jak nasiąknie to jest bagienko... boję sie o bambusy dlatego wkopałam tylko dwa (z 4). Każda dziura to jak popada wystarczająco miska z wodą... w tym będą bambusy stac całą zimę... to samo z lawendą... zobaczymy ile wypadnie...

Obawiam się że u mie dalie czy kanny właśnie ze względu na specyficzne kłącza/korzenie nie mają większych szans. Zostawiam w gruncie kilka mieczyków, nawet nie osłaniam, dostałam w gratisie przy czymś więc jak zginą to trudno... się okaże wiosną.

pozdrawiam serdecznie!
____________________
Mój nowy ogródek
tulucy 14:27, 12 lis 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Moje mieczyki zapomniane w ubiegłym roku przezimowały, w ciężkiej glebie, prawie gliniastej. Zapomniałam o nich po prostu. Ale minus tego jest taki, że nie kwitły. Chyba potrzebują tego przesuszenia zimowego. W tym roku nie chce mi się ich wykopywać, ale nie wiem, co z nich będzie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
popcorn 14:41, 12 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Haha

No nic, zobaczymy. Brak zimy ostatnio całkiem mi odpowiada...

Kocham moje nowe narzędzie, pół godziny i 55 narcyzów posadzone

____________________
Mój nowy ogródek
antracyt 14:44, 12 lis 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Z mieczykami to jest tak, że stare cebule nie kwitną, tylko nowe, które przy nich wyrastają. Z moich obserwacji wynika, że duża cebula kwitnie max 2 lata. Kilka mieczyków u mnie też przezimowało + malutkie cebulki przybyszowe. Kwitły następnego lata. A takie malutkie przybyszowe pierwszy raz kwitły po dwóch latach.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
tulucy 14:49, 12 lis 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Stara cebula zanika w ogóle po lecie. teraz jak kopałam, to znalazłam parę nowych, tegorocznych. Ale i tak je zostawiłam w ziemi. Plus mieczyków jest taki, że nornice ich nie jedzą
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
popcorn 15:14, 12 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dobrze wiedzieć
____________________
Mój nowy ogródek
mikdan_2608 15:22, 12 lis 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
UlaB napisał(a)


Podpisuję się
U mnie dodatkowo cudownie zadziałało na atmosferę w domu - po mojej 2-miesiecznej nieobecności nagle wszyscy wszystko potrafią zrobić a nie "mama/kochanie nie wiem jak"

Karola, powódź masz pierwsza klasa Ale i tak wiem, że coś wymyślisz i wyprostujesz sprawę


Coś mi się wydaje Dziewczyny, że jak dalej będziecie się tak nęciły nawzajem wyjazdem "gdzie nogi poniosą", to ani się obejrzymy a utworzycie Samorzutną Brygadę Turystyczną i tyle Was będzie widzieć. Zbierzecie się i kupą lub kupką najedziecie dalekie kraje. W takim razie o zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia się upraszam.

pozdrawiam dm
mikdan_2608 15:25, 12 lis 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
sylwia_slomczewska napisał(a)

Oj nie wiem czy przeżyje te warunki


A może sporo żwiru? Takie duuuże sporo...
popcorn 15:26, 12 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hahahaha grupowe wyjazdy już uskuteczniamy Niestety ostatnio wirus plany krzyżuje...

dziś bym klikneła Turcję 5 gwiazdek all inclusive na początku grudnia 1600 zł za mnie i młoda... no ale psa mamy w domu nadal niepełnosprawnego... i Rodziców prosić nie będę żeby się nim zajęli. W turcji, całek, tysiąc zakażeń, u nas 25, a to wielki kraj. Na to wygląda ż ełatwiej złapać wurusa w biedronce niż w samolocie...

w kraje dalekie fajnie jechać samemu i robić na co się ma ochotę. W grupie niby raźniej ale trzeba znaleźć kompromis. Gdzie mieszkać, gdzie jechać, co robić, w której knajpie jeść. Polecam solo podróże
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 15:27, 12 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
mikdan_2608 napisał(a)


A może sporo żwiru? Takie duuuże sporo...


podziurkowałam rząd przed lawendą, będzie się tam zbierać wodą i myślę że pomoże jutro podziurkuję jeszcze jeden rząd albo i dwa dodatkowe Żwir bym wsypała ale nie mam
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies