Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Katte 18:27, 09 lis 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
popcorn napisał(a)
Coś takiego



Basia, nie, jeszcze nie ale napisała że przyjedzie


Mam takie ale małe,zwyczajne - już widzę że nie przetrwa częstszego używania a to pewnie łatwiej wbić w ziemię. Eleganckie.
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 21:07, 09 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasia, lawendę mam w pełnym słońcu na minimum ilości gliny, pod spodem utwardzenie tarasu czyli cztery wywrotki żwiru. W jednym miejscu tylko zbiera się woda, nawet jeśli tam wypadną to płakać długo nie będę. To to miejsce z fotki.

Jak będziesz w okolicy czy będziesz miała ochotę wstąpić to przyjeżdżaj, z noclegiem lub bez, zapraszam

Może w weekend będzie jeszcze trochę pogody, trochę chwastów do ogarnięcia mi zostało i czekam na śnieg
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 08:40, 10 lis 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Jasne, pewnie ze skorzystam zapowiem się wcześniej eheh.
Buziaki!

Ja dzisiaj z młodą w domu, wczoraj coś ją rozłożyło.
Może wyskoczę z kosiarką ostatni raz w sezonie i tez trochę poodchwaszczam.

Kupiłam jescze dwie doniczki śmiałka darniowego - heheh
Może się przyjmie jeszcze mam w planie rozmnozyc na wiosnę
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 08:42, 10 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
haha Kasia niesamowita jesteś

Ja zawsze w domu, młoda też bo szkoły zamknięte... nie wiem czy do lutego wytrzymam??? bez trupów dookoła?
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 09:37, 10 lis 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Hehe, no ja teraz bardziej też w domu. Jescze w wakacje tyłek urywało - teraz znowu straszą, ludzi na sklepach mniej, imprez nie ma.
Siedzę w dresie z tabletem i telefonem i na odległość załatwiam hehe.
Ale nawet znośny dzień więc coś podziałam, trzeba się dotlenić.
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 09:54, 10 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
powodzenia!
____________________
Mój nowy ogródek
Sonka 10:37, 10 lis 2020


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2267
Wiertnice to ja mam spalinową, trochę ciężka, ale nawet sama daje radę wiercić otwory.Idzie jak burza.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
popcorn 10:39, 10 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wow Może trzeba się rozejrzeć za takim sprzętem...
____________________
Mój nowy ogródek
Kasia73 17:11, 10 lis 2020


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
popcorn napisał(a)


Ja zawsze w domu, młoda też bo szkoły zamknięte... nie wiem czy do lutego wytrzymam??? bez trupów dookoła?
.

Też się nad tym zastanawiam mocno!!? ja mam 2 sztuki w domu.
Sezon ogrodowy się kończy nawet nie będzie gdzie się zaszyć
Podziwiam że już masz wszystko ogarnięte bo mam dużo jeszcze do ogarnięcia
UlaB 17:44, 10 lis 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
A moi we dwójkę w domu z psem, natomiast ja z m. śmigamy do pracy. Studenci mi mowią, ze widzieli jakies memy o naszej uczelni - jestesmy zdaje sie jakims wyjątkiem, nadal mamy sporo zajec stacjonarnie (oczywiscie tylko te praktyczne, wymagające aparatury). I o dziwo nie mamy zakazen w obrebie uczelni - dajemy radę organizacyjnie i sanitarnie. Takze ja raczej nie bede mordowac i co gorsza nie skonczylam jeszcze porządkow ogrodowych (bo w weekendy tez mam zajecia stacjonarne). Dobrze ze chociaz soboty juz skonczone wiec w najblizszą będę działać.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies