Sonka napisał(a)

Zamówiłam ciemierniki w szkółce wysyłkowej, po 22 zł, zależało mi na pełnych i kolorowych, dzisiaj zostały wysłane, zobaczymy jakie będą.
.

Och piekne okazy i ceny przystępne!
Czy mogę prosić też o namiar na priv
Pokażesz jak wyglądają sadzonki?

To już te ciemierniki chyba w LM trochę stały, że wyprzedaż jest Dzisijeszy zakup stoi w garażu do wiosny.


A to ciemiernik z biedry, mniejszy, doniczka chyba z 0,5l.

Super okazy!

U nas w biedrze ciemierników zero. W ubiegłym tygodniu też nie było. Może taki felerny egzemplarz byłam dziś przelotem liczyłam na wyprzedaż haha
Były nasiona warzyw i kwiatów,ale same standardy nic ciekawego czy innego.

Leroyowe ciemierniki po 29 bym chciała. Chyba krzyżówki orientalne po liściach sądząc. U nas niestety po 39 i na wyprzedaż się nie szykują, pytałam panią z działu ogród. No nic może to i lepiej, zbieram na sąsiednią działkę Haha

Są dwie inne w naszej wsi na sprzedaż, 125 zł/M2 heh

Co to przechowywania - Tera w lutym kupowane takie pędzone w pokojowej temperaturze trzeba tak przechować. Daleko od kaloryfera ale w plusowej temperaturze do wiosny.
Kiedyś te z buedry załatwiłam na samym początku, nie miałam pojęcia i skoro kwiatki zewnętrze to wystawiłam na taras żeby się nie męczyły w ciepłe haha
Zamarzły i zgniły do wiosny...

Ładny ciemiernik z biedry. U Nas też niema. Mąż dziś na zwiady pojechał.

popcorn napisał(a)

Co to przechowywania - Tera w lutym kupowane takie pędzone w pokojowej temperaturze trzeba tak przechować. Daleko od kaloryfera ale w plusowej temperaturze do wiosny.
Kiedyś te z buedry załatwiłam na samym początku, nie miałam pojęcia i skoro kwiatki zewnętrze to wystawiłam na taras żeby się nie męczyły w ciepłe haha
Zamarzły i zgniły do wiosny...

Ja wstawiłam swoje do kartonu na balkonie. A co z ziemią? Wymienić na nową?
W domu jednak + 20, naprawdę nie padną?

Ładne ciemierniki. U mnie nic nie ma jeszcze

Basia, Iwona, łączę się w bólu hihi może to i lepiej? Czekam na własne siewki, będę hodować

Ania, a ile stopni było w sklepie? Raczej ponad plus 16, prawda?
Ja wiem że swoje załatwiłam na tarasie, znaczy mróz załatwił...

Rok temu zimy nie było z sprzedawali je na zewnątrz sklepu, od razu je posadziłam i nakrywałam kartonem na noc. Przeżyły bo było ciepło. U nas wczoraj w nocy było minus siedem, trochę strach...

Trzymam kciuki żeby przetrwały

Hej, hej u mnie Jedak z dwóch z OBI Ciemierników Barolo jeden zgnił... :-/
Trudno...
Drugi jest chyba ok. Niepotrzebnie je do ciepłego Przyniosłam, trzeba było zostawić w spokoju na dworze.
Ale trudno zobaczymy czy drugiego nie uśmiercę hehe.
Jak coś to już widzę gdzie szukać kolejnych okazów.

Kasia wydaje mi się że trzeba je trzymać tam gdzie je kupujemy - jesli w sklepie to można wziąć do domu, jeśli na zewnątrz to lepiej trzymać na zewnątrz...
rok temu kupowałam w LM chyba w lutym, trzymałam na rasie pod kartonami przykryte jeśli był mróż. Wszystkie przeżyły.

pozdrawiam!!!!